Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Off topic (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=27)
-   -   Szlag mnie trafi zaraz... (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=25466)

Grauvarulv 19-07-2014 13:18

Szlag mnie trafi zaraz...
 
Wklejam ten temat. Może ktoś typa rozpozna.. Nic nie poradzę że kocham wilki...
https://www.facebook.com/32535615427...type=1&fref=nf

netah 21-07-2014 07:42

Quote:

Originally Posted by Grauvarulv (Bericht 461409)
Wklejam ten temat. Może ktoś typa rozpozna.. Nic nie poradzę że kocham wilki...

Fejs to zło, a ludzie poprawiających sobie moralne samopoczucie poprzez zamieszczenie wpisu typu: wzięłabym strzelbę i strzeliła temu myśliwemu w dupę, w niczym się od tego gościa nie różnią. I to jest całe działanie na jakie ich stać, no może po sumie wpadną jeszcze do zoo obejrzeć ukochane wilki.

Puchatek 21-07-2014 09:03

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 461414)
Fejs to zło, a ludzie poprawiających sobie moralne samopoczucie poprzez zamieszczenie wpisu typu: wzięłabym strzelbę i strzeliła temu myśliwemu w dupę, w niczym się od tego gościa nie różnią. I to jest całe działanie na jakie ich stać, no może po sumie wpadną jeszcze do zoo obejrzeć ukochane wilki.

AmenT! :lol:
...
Ja bym nie strzelała... "upieprzy człek łajzę, a posadzą jak za człowieka"...
...
Wybacz Netah-u, ale mam diabelnie;-) dobry humor od rana i >zło< mnie kusi...:lol: ... nie ma nic lepszego niż dywagacje filozoficzne o poranku. :twisted:

Grin 21-07-2014 09:17

W tym przypadku ktoś chyba dał "ciała" z tą "akcją rozpoznawania". Gostek się wcale nie ukrywa, a to samo zdjęcie wraz z imieniem i nazwiskiem oraz numerem telefonu do niego reklamuje tę oto Agencję zajmującą się "nagrywaniem polowań" dla żądnych realizowania swoich... "dziecięcych pasji" (tak, tak, myślistwo to przecież tylko i wyłącznie działania regulujące wypływające prosto z ludzkiego miłosierdzia tychże myśliwych...) http://www.globalhunting.pl/o_nas.html Wilk został ustrzelony na Białorusi, gdzie jest to legalne... Tyle w temacie...

netah 21-07-2014 16:06

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 461416)
(tak, tak, myślistwo to przecież tylko i wyłącznie działania regulujące wypływające prosto z ludzkiego miłosierdzia tychże myśliwych...)

Nie wierz we wszystko co piszą (pokazują) w reklamach :-/

Grin 21-07-2014 17:05

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 461421)
Nie wierz we wszystko co piszą (pokazują) w reklamach :-/

Dziękuję za naukę.
Tak poza tym zwykłam używać mózgu. I reklamy akurat do tej kwestii mają się nijak. :roll:

netah 21-07-2014 20:15

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 461422)
Dziękuję za naukę.
Tak poza tym zwykłam używać mózgu. I reklamy akurat do tej kwestii mają się nijak. :roll:

Nie miałem zamiaru Cię pouczać. Napisałem to z przymrużeniem oka. A reklamy żerują (niektóre tylko się nieudolnie starają) na emocjach, których mam nadzieję nie jesteś pozbawiona. Mózg ma tu niewielkie pole do popisu.

Grin 22-07-2014 08:04

Nie jestem (pozbawiona emocji), ale też zdaje mi się, potrafię sobie z nimi całkiem nieźle radzić. No i przede wszystkim nie oceniam "świata" przez pryzmat reklam. To co napisałam w swoim pierwotnym poście, a co zacytowałeś, z zamieszczoną reklamą nie miało akurat nic wspólnego. Czy sam fakt ISTNIENIA tego typu agencji nie mówi sam za siebie? ;)

Puchatek 22-07-2014 11:57

Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego na siebie buracie....:)
Czy jest winą tego uśmiechniętego pana, że może spełnić swoje instynkty /o ich "jakości" nie gadam :roll:/, bo dano mu takie możliwości?
Jeśli mieć do kogoś pretensję, to do reżimu, który ten proceder proponuje. Ale w sumie trudno się dziwić, reżim jak to reżim: skądś brać pieniądze musi na życie w komforcie sfer uprzywilejowanych. I tak wchodzi się w politykę. Nic nam nie da denerwowanie się... ja poczekam na petycję Międzynarodowej Organizacji Ekologicznej, która kochając zwierzęta bezinteresownie stanie w szranki z Białorusią w walce o wilki. Ciekawe, ile będę czekać.... 8)

...
Mnie zaintrygował w wypowiedziach tych ludzi kontekst do określeń: przygoda, pasja, fascynacja, marzenia, gdy po drugiej stronie mamy: zabijanie, mordowanie, odbieranie życia... "Dziwny jest ten świat"... :?

Grin 22-07-2014 13:27

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 461433)
zabijanie, mordowanie, odbieranie życia... "Dziwny jest ten świat"... :?

Mylisz się droga koleżanko. ;) Myśliwska brać nie odbiera życia, nie morduje, czy rani; ona kładzie, kłuje, oskrzydla, piórkuje, bieli... A zwierzęta nie krwawią, tylko jak wiadomo... puszczają farbę...
Zatem jak widzisz; wszystko jest takie ładne, miłe i z poczuciem humoru. ;) (Np. pojazd, którym zwozi się... efekty polowania to... karawan)

Dla ciekawych:
- kłucie oznacza dobicie zwierzyny nożem
- oskrzydlenie to postrzelenie ptaka w skrzydło
- piórkowanie to dobijanie postrzelonego ptactwa
- bielenie to zdejmowanie skóry z ubitej zwierzyny


netah 22-07-2014 14:13

A "polano" to ogon wilka o ile mnie pamięć nie myli.

Grin 22-07-2014 14:16

Mnie zastanawia natomiast, co to jest... zwis, bo wg myśliwych to ponoć odróżnia wilka od psa. :D

Puchatek 22-07-2014 19:20

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 461439)
co to jest... zwis, bo wg myśliwych to ponoć odróżnia wilka od psa. :D

Jeśli to coś ma pies, to rozumiem dlaczego idą na wilka... i to z dubeltówkami... :roll: .... Nie zdziwiłabym się też, gdyby jeszcze cichcem zjadali surowe serce ofiary...
...
Dla mnie, z kolei, wielce interesujące jest mazanie posoką nowicjusza, który pierwszy raz jakiemuś zwierzęciu odebrał życie (*)... pewnie antropologia by na to miała wytłumaczenie...

(*) -chciałam napisać "własnoręcznie", ale oni to inny rodzaj bohaterów... bez "obrzyna" ani rusz... :lol: ...Ech, panowie/panie...a potyczka honorowa gdzie? Na pięści stańcie do konfrontacji z wilkiem...choćby i na Białorusi! :lol:

Gaga 22-07-2014 21:25

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 461440)
Ech, panowie/panie...a potyczka honorowa gdzie? Na pięści stańcie do konfrontacji z wilkiem...choćby i na Białorusi! :lol:


Żartujesz??? Przecież cała "męskość" i "twardość" polega na chowaniu się za bronią, tudzież na ambonie czy za inną "przeszkodą", przy spotkaniu tete a tete narobiliby w gacie.....takie to "bohatery"....

Przy okazji, służbowo spotkałam człowieka (sic!), który gdzieś poza tematem głównym wspomniał o polowaniu. Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...no odpadłam pod siłą tego argumentu:D Oczekiwałam tych bredni o dbaniu o środowisko leśne i znane od lat bzdety, a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P

Wonderfull Wolf ES 22-07-2014 23:00

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 461440)
Dla mnie, z kolei, wielce interesujące jest mazanie posoką nowicjusza, który pierwszy raz jakiemuś zwierzęciu odebrał życie (*)... pewnie antropologia by na to miała wytłumaczenie...

skłaniam bym się ku atawizmom

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 461440)
(*) -chciałam napisać "własnoręcznie", ale oni to inny rodzaj bohaterów... bez "obrzyna" ani rusz... :lol: ...Ech, panowie/panie...a potyczka honorowa gdzie? Na pięści stańcie do konfrontacji z wilkiem...choćby i na Białorusi! :lol:

zdziczała ( ;) ) ?!?!?!
toż to ucieknie wilk taki i tyle będzie honoru. z zaskoczenia bestię brać trzeba.

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 461444)

Przy okazji, służbowo spotkałam człowieka (sic!), który gdzieś poza tematem głównym wspomniał o polowaniu. Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...no odpadłam pod siłą tego argumentu:D Oczekiwałam tych bredni o dbaniu o środowisko leśne i znane od lat bzdety, a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P

krzyk roślin ostatnio modny bardzo się zrobił. Również obserwuje wzrost empatii mięsożerców wobec roślin kiedy słyszą o mym wegetarianiźmie.

Puchatek 22-07-2014 23:35

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 461444)
a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P

Zawsze uważałam, że nadmiar zielska szkodzi... jakby pakował na zmianę z grzybkami, to z roślinkami nawet by mógł sobie pogadać i powymieniać poglądy... może by się czegoś nawet nauczył....
Quote:

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES (Bericht 461445)
skłaniał bym się ku atawizmom

Hmmmm.... ja słyszałam kiedyś, że męska twarz umazana krwią to się niekoniecznie atawizm nazywa...
Quote:

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES (Bericht 461445)
obserwuję wzrost empatii mięsożerców wobec roślin kiedy słyszą o mym wegetarianiźmie.

Się boją, że na "ciemnogród" wyjdą w towarzystwie...
A jak wygląda empatia względem roślin? :lol:
Bo ja, na ten przykład, to do surówki z kapusty mawiam często: "dobra sałatka, dobra... dodamy marchewkę, podlejemy śmietany, będzie lepsza..." ;-)

netah 23-07-2014 06:11

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 461433)
Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego na siebie buracie....:)

Oj tam zaraz buracie... to po prostu kolejna historia z cyklu nie podnoś rękawicy bo jej nie rzuciłem :-)
Wiesz, że ja jak komplement chcę powiedzieć, to lepiej żebym się był nie odezwał, a co dopiero jeśli coś normalnie człowiek napisze :-))

netah 23-07-2014 06:24

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 461415)
mam diabelnie;-) dobry humor od rana i >zło< mnie kusi...:lol: ... nie ma nic lepszego niż dywagacje filozoficzne o poranku. :twisted:

Jeśli chodzi o narzędzia (realne bądź wirtualne) jako owoce poznania dobrego i złego tudzież moc mające rąk je dzierżących to wynalazłem odpowiedni cytat z Kołakowskiego:

"Obecność diabła potwierdza bez wątpliwości, że zło jest trwałą częścią świata, której wyrugować całkowicie nigdy się nie da, i że nie należy spodziewać się pojednania uniwersalnego (...)

Wiemy aż nadto dobrze, że nie ma takiego osiągnięcia umysłu, takiego dzieła ludzkiego geniuszu, które nie dałoby się obrócić przeciwko człowiekowi i nie mogło być użyte w jakiś sposób jako narzędzie diabła. Wynalazczość nasza nigdy nie będzie tak wielka, byśmy mogli przechytrzyć diabła i przeszkodzić mu w zwracamiu przeciwko nam najszlachetniejszych wyników naszej twórczości.

Wątpienia jest jedynym z naturalnych sposobów, jakich możemy użyć przeciwko niemu, może ono osłabić nasze prometejskie zaufanie do siebie i dać nam środki mediacji między niezgodnymi wymaganiami, jakie nam życie narzuca."

Grin 23-07-2014 08:08

Quote:

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES (Bericht 461445)
krzyk roślin ostatnio modny bardzo się zrobił. Również obserwuje wzrost empatii mięsożerców wobec roślin kiedy słyszą o mym wegetarianiźmie.

Nie martw się, zawsze w odwodzie leży jeszcze... breatharianizm. Toż to dopiero wytrącenie z rąk argumentów. ;) :D

Puchatek 23-07-2014 09:51

Quote:

Originally Posted by netah (Bericht 461450)
...

Netah-u... porąbało Cię o świcie? :? Uśmiechnąłeś mi dzień o poranku...
Profesorem Leszkiem chcesz mnie załatwić przed pierwszą kawą? :roll:
Poczekaj, uzupełnię braki w kofeinie, przypomnę sobie datę swoich urodzin, wtedy odpowiem...
Temat zaczyna mnie "kręcić": zabijanie wilków pod płaszczykiem czynów wzniosłych, krzyk roślin i jeszcze Kusy się nam objawia.... to będzie szalenie ciekawa rozmowa /by nie rzec: urocze pitolenie :lol:;-):lol:/.


All times are GMT +2. The time now is 23:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org