Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Off topic (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=27)
-   -   Nieśmiałe przypomnienie ;) (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=25599)

makota 28-02-2015 19:11

Nieśmiałe przypomnienie ;)
 
W związku z rosnącą popularnością wilczakowych grup na facebooku, naszła mnie pewna refleksja... może by tak wspólnie wziąć się w garść i spróbować na nowo tchnąć życie w WD? Bo szczerze Wam powiem, że czytając coraz to nowe znakomitości na tych grupach fb, zaczynam mieć wątpliwości, czy one działają w taki sposób jakie było założenie ;)
No bo teoretycznie te grupy miały ułatwić dostęp do informacji o rasie, żeby nie było "niespodzianek", że rasa trudna, problematyczna itd. Ale mam wrażenie, że efekt jest dokładnie odwrotny... fb jest jak wirus - jeden użytkownik coś polubi, gdzieś dołączy i za chwilę cała plaga niezainteresowanych tematem znajomych też klika "lubię to" i też dołącza do różnych grup.
Zaczynam być nieco przerażona, kiedy czytam teksty typu: "wilczak nie będzie dla mnie zaskoczeniem, bo jestem na 'dark side of csv'" i tym podobne kwiatki...
...pomijam już fakt, że cały ogrom wartościowej wiedzy ginie tam w natłoku nic nie wnoszących postów typu "status związku: mam wilczaka" i tym podobnych różności. Margo nie raz porządnie się naprodukowała, napisała wiele wartościowych słów, które później albo zostały skasowane, albo zginęły w czeluści komentarzy i wątpię, żeby ktokolwiek je kiedyś "odkopał".

Dlatego nieśmiało proponuję wspólną mobilizację i reaktywację forum :roll: Bo tu łatwo znaleźć wiele informacji. Bo tu te informacje są posegregowane tematycznie. Bo tu informacje nie giną i nie są kasowane...

...ktoś chętny? :rock_3

Wonderfull Wolf ES 28-02-2015 19:15

Dobry pomysł :)! ja nie mam facebooka więc mam poczucie, że w rasie nic się nie dzieje :) w sensie, że WD jest w zawieszeniu, co jest dla mnie faktem smutnym. W kontekście wątku, bazy, czy "ulepszania" WD.

makota 28-02-2015 19:17

WD w sensie takim, że mało kto się tutaj pojawia poza kilkoma "rodzynkami". Ruchu nie ma, wszystko załatwia się na fb... a ja jednak tęsknię za usystematyzowanym działaniem forum vs. bałagan na facebooku :P
Baza to temat na inny wątek ;) Faktycznie troszkę ostatnio kuleje, ale głównie mam na myśli forum, żeby znowu ŻYŁO :P

Gaga 28-02-2015 20:47

Agonia forum jest spowodowana zaniechaniem adminów w stosunku do całej strony. Artykuły, stare wątki...no ze świecą ich szukać. Reaktywacja bazy była ogłaszana kilkukrotnie i zawsze z tym samym, zerowym skutkiem:( Nie będzie rzetelnego źródła wiedzy, nie będzie forum....a powiedzmy sobie szczerze: baza dawno przestała funkcjonować.....smutny koniec:(
Oczywiście (być może) chwilowo odnotujemy jeden z ostatnich agonalnych wstrząsów, np. w tym temacie.....za jakiś tydzień znów będzie wszystko po staremu. Po prostu koniec pewnej epoki.

Puchatek 01-03-2015 13:21

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 462558)
W związku z rosnącą popularnością wilczakowych grup na facebooku, naszła mnie pewna refleksja... może by tak wspólnie wziąć się w garść i spróbować na nowo tchnąć życie w WD?

Ja bardzo chętnie.
Ile można pozycjonować stronę durnymi żartami, by strona w ogóle istniała w przestrzeni netowej? /ret. :lol:/ Już mnie to trochę nudzi....
Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 462558)
Zaczynam być nieco przerażona, kiedy czytam teksty typu: "wilczak nie będzie dla mnie zaskoczeniem, bo jestem na 'dark side of csv'" i tym podobne kwiatki...

Swoistym "przestępstwem na rasie" było DLA MNIE najpierw stworzenie "weseluśkiej" stronki wilczakowej /jak się popatrzyło w te uśmiechnięte mordaski wilczaków, to nie dziwota, że najpierw bywało zakochanie w piesiach a potem myślenie..../ "Ciemnej strony" już tak nie przeklinam -ona przynajmniej przypomina real...
Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 462558)
Margo nie raz porządnie się naprodukowała, napisała wiele wartościowych słów, które później albo zostały skasowane, albo zginęły w czeluści komentarzy i wątpię, żeby ktokolwiek je kiedyś "odkopał".

Jeśli wygrywa PRYWATA HODOWLANA maluczkich, to "nie dziwi nic", że wpisy Margo były kasowane albo zasypywane bzdetami.....to się nazywa zawiść......
Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 462558)
Dlatego nieśmiało proponuję wspólną mobilizację i reaktywację forum :roll: Bo tu łatwo znaleźć wiele informacji. Bo tu te informacje są posegregowane tematycznie. Bo tu informacje nie giną i nie są kasowane...

Ostatnio zabił mnie wpis, że na WD trudno cokolwiek znaleźć, bo mała przejrzystość :shock: /czy jakoś tak/. Boszszszszsz...... gdyby nie WD, wielu z nas w ogóle nie miało by wilczaka albo nie dało by sobie z nim rady. Może my po prostu umieliśmy czytać i mamy lepsze "zwoje"? Zagadka to dla mnie wielka....Ale może czas zacząć na nowo pracę od podstaw... serce boli zawsze przy każdym kolejnym oddawanym wilczaku. :?
Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 462558)
...ktoś chętny? :rock_3

Dawaj!
.............
Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 462561)
Agonia forum jest spowodowana .......Po prostu koniec pewnej epoki.

Obrzydliwie zarosłaś mchem! :roll::lol:
Tak niewiele trzeba, by przypomnieć ludziom o WD. I o tym, że macierz jest najlepsza.... Pogadamy o potrzebie klatki w dzisiejszych czasach? ;-):twisted: Ale wiesz.... tak po "naszemu"....chętnie będę robić za "złego glinę". 8)

Gaga 01-03-2015 15:53

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 462564)
Obrzydliwie zarosłaś mchem! :roll::lol:
Tak niewiele trzeba, by przypomnieć ludziom o WD. I o tym, że macierz jest najlepsza.... Pogadamy o potrzebie klatki w dzisiejszych czasach? ;-):twisted: Ale wiesz.... tak po "naszemu"....chętnie będę robić za "złego glinę". 8)

Mi nie o forum chodzi, a o rzetelne dane. A te poszły sie paść juz dawno temu. Dziesiątki maili w kosmos z kolejnymi skanami badań psów, danych miotów itp...a baza jakby zapchana i nowych elementów nie przyjmuje... Kiedyś tu miałaś wszystkie dane o rasie, wystawy, bonitacje, mioty....dawno już jest bajzlownik i kompletny brak aktualnych danych. A bez tego samo forum średnio ma rację bytu :( Mi jest szkoda, wielu lat ogromnej roboty, jaka została włożona w ten serwis...ale to se ne vrati....:(
Żeby nie było: mech, mchem ale ja bardzo chętnie...tylko, mój realizm nie pozwala mi wierzyć...

Puchatek 02-03-2015 15:24

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 462565)
Żeby nie było: mech, mchem ale ja bardzo chętnie...tylko, mój realizm nie pozwala mi wierzyć...

Gaga, patrząc na coraz większą popularność rasy, wydaje mi się, że obecnie ważniejsze jest Forum.
Forum jest "bazą" do poznawania wilczaka w życiu codziennym.
Jest dla mnie porażką, że potencjalni wilczakowcy uczą się o wilczaku tylko z Facebooka. To jest dla mnie CHORE.
Absolutnie zgadzam się z Makotą w Jej opinii -"w związku z wilczakiem"???? Się nie znam, ale chyba czas mi umierać... :roll:
.....
Ja absolutnie rozumiem, że "starym" wilczakowcom nie chce się już pisać.... Bo i co tu pisać? /ret./ Na forum w zasadzie wszystko jest -tu jest skarbnica wiedzy o naszej rasie. Nie zastąpią tego ani fb-stronki ani strony hodowlane poszczególnych Hodowców. I trzeba być wyjątkowo leniwym, by stwierdzić, że w tematach trudno sie rozeznać... ale to może kwestia poziomu edukacji. Z tym, że może właśnie z powodu tego poziomu WD musi istnieć.... jakimiż opiekunami będą ludzie, którzy mają wiedzę tylko z pogaduszek i zdjęć na FB? /to też ret. ;-)/
Zamiast narzekać i palić znicze, podrzuć jakiś ciekawy temat do analizy, albo pokontynuuj stary. :rock_3 I sprzątnij ten mech... wiosna idzie. :)
A na bazę przyjdzie czas. Czasami trzeba spaść bardzo nisko, by się dobrze odbić. ;-)
....
I nie dociera do mnie kiedyś usłyszana opinia, że na WD tępi się ludzi /tępi się tylko złe trolle :twisted:/. Bo to wymówka jest..... żeby mieć wilczaka trzeba mieć charakter i umieć "przeżyć w watasze"... trochę pokory też by się zdało....do odważnych świat należy. :twisted:
Ech, te ludzie dzisiaj jakoś takie miętkie są.... :lol:
....
Się zastanowię, jaki by tu ciekawy temat zacząć....

Padre 02-03-2015 16:24

Jestm za by reanimować WD! :) Forum było i jest skarbnicą wiedzy! Nie szkodzi, że posty są sprzed kilku miesięcy czy lat, nadal są aktualne i pomocne np. nauka zostawania w domu itp. Również uważam, że przyszli wilczakowcy nie zdobędą rzetelnej wiedzy z fb, gdzie posty znikają w niewyjaśnionych okolicznościach ;) Często ludzie piszą na fb, że czytali dużo o rasie, że są przygotowani na wilczaka a później pytają się np. o cenę wilczaka czy lęk separacyjny... to gdzie oni czytali skoro nie wiedzą takich rzeczy? Forum można łatwo ożywić - na poważne tematy dyskutować tu (te błahe niech zostaną na fb ;) ) a każdego, kto o coś zapyta, konsekwentnie odsyłać na forum :)

makota 02-03-2015 18:52

Quote:

Originally Posted by Padre (Bericht 462569)
Często ludzie piszą na fb, że czytali dużo o rasie, że są przygotowani na wilczaka a później pytają się np. o cenę wilczaka czy lęk separacyjny... to gdzie oni czytali skoro nie wiedzą takich rzeczy?

Haha, właśnie głównie przez to zjawisko zaczęłam się trochę bać fb :P

Quote:

Originally Posted by Padre (Bericht 462569)
Forum można łatwo ożywić - na poważne tematy dyskutować tu (te błache niech zostaną na fb ;) ) a każdego, kto o coś zapyta, konsekwentnie odsyłać na forum :)

Właśnie! :) Myślę, że z fb zrezygnować się już nie da - idealnie sprawdza się jako szybka wymiana informacji... forum na niektóre tematy jest za poważne ;)
Zastanawiam się nawet nad tym, czy nie spróbować "przeklejać" niektórych tematów z fb na WD, kiedy się juz rozwiną w coś poważniejszego?
Czasem z niepozornego tematu rodzą się tam dość długie i ciekawe dyskusje, często zawierające w sobie OGROM informacji ;) Uważam, że niektóre z nich powinny zostać "zapisane" na Wolfdogu, bo na fb zwyczajnie zginą... odkopanie tam czegokolwiek po choćby tygodniu graniczy z cudem.
Tylko jak ewentualnie takie "przeklejanie" dyskusji ogarnąć tematycznie i jak to zorganizować? Kto miałby się tym zajmować? Ktoś ma jakiś pomysł?

Wonderfull Wolf ES 02-03-2015 18:59

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 462571)
Tylko jak ewentualnie takie "przeklejanie" dyskusji ogarnąć tematycznie i jak to zorganizować? Kto miałby się tym zajmować? Ktoś ma jakiś pomysł?


Pewnie moderator ;) rzecz do zrobienia, przy współpracy i niewielkim wspólnym wysiłku

anula 02-03-2015 19:08

To prawda - mimo uplywu czasu informacje na wiele tematow na WD nie tracą na aktualności - trzeba tylko chcieć je znaleźć. Nie należy zapominać, że wiele osób szuka informacji post factum (jak nie przymierzając ja ;)). Lepszy jednak rydz niż nic...

TYLKO:
WD sie źle wielu kojarzy - jako forum wojujące, prywatne, stronnicze, nierzetelne nawet (sławetna interpunkcja i nie tylko). I co najważniejsze - zdechłe - nie ma aktualizacji danych już od dawna, nie ma wielu nowych miotów, a te, które są wprowadzone, są często wzięte z kosmosu, więc wg mnie nie bardzo jest szansa na zmartwychwstanie.

A szkoda.

Puchatek 02-03-2015 19:35

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 462571)
Ktoś ma jakiś pomysł?

W zasadzie.... no niby można by..... tak, jak napisała Makota.. na bieżąco obserwować stronę
https://www.facebook.com/groups/wilczak.czechoslowacki/
i gdy pojawi się jakaś ciekawa dyskusja wkleić ją na WD w odpowiedni temat /lub założyć nowy/ bez personaliów uczestników rozmowy. Same wypowiedzi mogą być fajnym przyczynkiem do dalszej dyskusji i wymiany myśli...... :)

erendil 02-03-2015 22:04

Też jestem za reaktywacją WD i wklejaniem ciekawych wątków z FB na WD. Można by z czasem wklejać linki z WD na FB coby nowi i nowsi (Ci nieuświadomieni jeszcze) poczytali o rasie, a faktycznie tutaj można znaleźć wątki sprzed epoki kamienia, które nie tracą na czasie, są wciąż aktualne.

wbal 03-03-2015 00:57

Jako poczatkujący forumowicz śmiem się nie zgodzić z jedną teorią:p Otóz faktem jest to, że na forum praktycznie nic się nie dzieje, ale naprawdę wszystkiego można się dokopać :) dla chcącego nic trudnego ale trzeba wiedzieć czego szukać... dla zupełnych laików może to być faktycznie trudne - nie wiedzą o co pytać i czego się spodziewać... Dla mnie WD to była, jest i pewnie dłuuugo będzie skarbnica wiedzy o rasie, zachowaniach itp, ale psiaki mam już blisko 10 lat. Jak do tej pory mój gryzoń niczym nie nie zaskoczył, raczej nastawiłem się na trudniejsze przejścia. I jestem pewien tak samo jak przed zakupem że CSV to TA jedyna rasa. Ale wracając do tematu wg mnie oprócz aktualizacji porównywalnych z FB, którego nie mam i raczej nie zamierzam mieć, brakuje na wierzchu rzetelnych popartych przykładami i stale odświeżanych informacji dla osób, które po obejrzeniu paru fotek stwierdziły "chce TO mieć" z mocnym naciskiem na TO, o czym świadczą chociażby późniejsze aukcje...

Chyba tyle na początek...

Pozdrowionka
W.

Puchatek 03-03-2015 11:59

Quote:

Originally Posted by wbal (Bericht 462582)
trzeba wiedzieć czego szukać

Na początku gdy czegoś nie znamy może się wydawać, że jest chaos.
Ale to pozory. W miarę drążenia, wszystko układa się w piękną całość.
Najmądrzejszą metodą jest przeczytać wszystko a potem pytać /wtedy wiemy, o co pytać, by uzupełnić wiedzę/.
Przy wilczaku to bardzo wskazane. Takie "odrobienie lekcji" z wilczaka. ;-)
Quote:

Originally Posted by wbal (Bericht 462582)
brakuje na wierzchu rzetelnych popartych przykładami i stale odświeżanych informacji dla osób, które po obejrzeniu paru fotek stwierdziły "chce TO mieć" z mocnym naciskiem na TO, o czym świadczą chociażby późniejsze aukcje...

Wybacz, ale nie zrozumiałam.... jakich informacji w kontekście "TO"? :) Nie bój się, to bez podtekstów.... serio nie zrozumiałam :)

...........
Erendil ->Lubię to< ;-):lol:

wbal 07-03-2015 23:44

Już wyjaśniam, gdyż faktycznie to był skrót myslowy. Otóż poprzez "TO" miałem na myśli zarówno przedmiotowe podejście do zwierzaka jak i nieznajomość rasy. W przypadku takich nabywców jest dużo wieksza szansa, że jeżeli zdecydują się na wilczaka to za chwile będą mieli dość szczeniaka. I w tym przypadku wilczaki cierpią najbardziej, gdyż inne rasy śa dużo prostsze "w obsłudze" i nawet tak określony przeze mnie kupujący ma dużo większą szansę że po impulsywnym zakupie nie zwroci np goldena czy labradora i pies znajdzie jednak rodzinę...

Gaga 08-03-2015 14:23

JA tylko chciałam słowo na temat braku specjalnego zaskoczenia szczeniakiem. Tu i na FB ostatnio (bo poszła seria szczeniaczków, które trafiły do nowych domów) można przeczytać teksty, że phi! żadne wielkie mecyje i nie było się czego bać:) Zachowujemy czujność!!!, bo szczeniak to po prostu lejek i pirania, prawdziwe akcje przychodzą gdy młode dorasta:) Wtedy głuchnie i zapomina "nauczonych" zachowań, na własna łape chce eksplorować świat, ma własne zdanie na temat feng shui, gdy zostaje sam w domu. Bywa, że wtedy tez i klatka nagle przestaje być OK:) Jako właścicielka ponad 10-letniego wilczaka powiem Ci, że czujność obowiązuje zawsze:)

makota 10-03-2015 15:33

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 462615)
JA tylko chciałam słowo na temat braku specjalnego zaskoczenia szczeniakiem. Tu i na FB ostatnio (bo poszła seria szczeniaczków, które trafiły do nowych domów) można przeczytać teksty, że phi! żadne wielkie mecyje i nie było się czego bać:) Zachowujemy czujność!!!, bo szczeniak to po prostu lejek i pirania, prawdziwe akcje przychodzą gdy młode dorasta:) Wtedy głuchnie i zapomina "nauczonych" zachowań, na własna łape chce eksplorować świat, ma własne zdanie na temat feng shui, gdy zostaje sam w domu. Bywa, że wtedy tez i klatka nagle przestaje być OK:) Jako właścicielka ponad 10-letniego wilczaka powiem Ci, że czujność obowiązuje zawsze:)

W sumie nic dodać, nic ując :)
Z moich obserwacji wynika jeszcze, że często kiedy właściciele szczeniaczków PUBLICZNIE mówią o tym, że "phi! żadne wielkie mecyje i nie było się czego bać" w pewnym momencie milkną i nie wiadomo jak im się współpracuje z wilczakiem, kiedy ten już dorósł... i nie wiadomo wtedy, czy nagłe osłabienie aktywności internetowej jest spowodowane tym, że wilczak jednak pokazał im figę z makiem i głupio im się przyznać, że się mylili, czy co. A teksty "że nie było się czego bać" dalej wiszą w internecie bez żadnego wyjaśnienia :roll: Potem chętni czytają i mają w głowie, że nawet sami właściciele wilczaków przyznają, że to nic takiego ;)

Piter 10-03-2015 22:46

Quote:

Originally Posted by makota (Bericht 462636)
W sumie nic dodać, nic ując :)
...................... w pewnym momencie milkną i nie wiadomo jak im się współpracuje z wilczakiem, kiedy ten już dorósł... i nie wiadomo wtedy, czy nagłe osłabienie aktywności internetowej ...................;)

albo odcieli mu ostatecznie siekierą łeb :twisted:;) . i jest pozamiatanie .
my dogadujemy się raz lepiej raz gorzej. dalej nie wiem kto jest bardziej uparty:evil: i krnąbrny on czy ja ?!

netah 11-03-2015 07:56

Quote:

Originally Posted by Piter (Bericht 462644)
albo odcieli mu ostatecznie siekierą łeb :twisted:;) . i jest pozamiatanie .
my dogadujemy się raz lepiej raz gorzej. dalej nie wiem kto jest bardziej uparty:evil: i krnąbrny on czy ja ?!

Mam tak samo, ale chyba tak już nam zostanie. Z jednej strony byłem przygotowany na więcej, z drugiej myślałem że testowanie moich płytkich pokładów cierpliwości kiedyś się skończy... ale nie :-))))

I w tym miejscu przypomina mi się nowa odsłona starego skeczu ani mru mru "w chińskiej restauracji" albo "nasz klient naćpany" czy jakoś tak:
- jaki pies szczeka?
- no nie wiem (i tu następują coraz bardziej rozpaczliwe próby odgadnięcia rasy)
- nie_do_go_to_wa_ny :-)


All times are GMT +2. The time now is 11:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org