koniec kynologii na Wegrzech, od 15.V delegalizacja ich ZK
 

Uwaga!!!
Rzad Wegierski od 15.V.2012 delegalizuje wegierski zwiazek kynologiczny nalezacy do FCI na rzecz jakiegos tworu państwowego.
W zwiazku z tym rodowody wydane po 15.V nie beda uznawane przez FCI, i na Wegrzech nie beda odbywac sie wystawy FCI.

Nie wiadomo co z wystawa swiatowa, Budapeszt 2013 czy mistrzostwami swiata IPO 2012 :(, nie wiadomo rowniez co z CACIBami przyznanymi przed 15.maja ale jeszcze nie rozliczonymi z FCI.

Jesli ktos sie wybieral na wystawe to niech sobie daruje mimo formularze zgloszeniowe na ich stronie jeszcze dzialaja.

link do petycji przeciw delegalizacji:
http://www.change.org/petitions/meoe...e_button_modal

A wiadomo co jest przyczyną takiego działania?

odlam ludzikow zalozyl sobie wlasny zwiazek (u nas tez sa takie male zwiazeczki utworzone z wygnancow). Tyle, ze niestety nie skonczylo sie to jak u nas na nieliczacych sie koleczkach adoracji. Ktos mial dojscie w ministerstwie, zalatwil sobie zakwalifikowanie psow do zwierzat gospodarskich i uznanie ich zwiazeczku jako jedynego legalnego podleglego ministerstwu :(
Organizowanie wystaw, sedziowanie bedzie surowo karne (80 000euro za zorganizowanie nielegalnej wystawy, 1000 euro za sedziowanie na niej :shock: )
FCI ich nie uznaje.

Nie ma to nic wspolnego z nieprawidlosciami w ZK (jak moze sie wilczakowcom wydawac po sprawie CW). nowy zwiazek nie jest lekiem na cale zło kolosow z FCI, tak jak nasze PKPR, PFK, ... nie sa alternatywa dla bolaczek ZKwP. Naszczescie :)

Dzięki za info:)

Nie sądzę, aby się tak miało wydawać, ale może to światełko w tunelu dla krzyżowców walczących o wrzucenie na stos Czarownic Wyklętych? :twisted:

A serio-nic nie dzieje się bez przyczyny, może trzeszczą stare, zalane betonem fundamenty świętego spokoju i samozadowolenia? Bo każdy kij ma dwa końce....

Gdyby to byl jakis zachodni kraj to bym moze uwierzyla w zlamanie betonu. A tak wierze raczej w wartosci wyznawane w bylych krajach demoludow takie jak lapowki, znajomosci, dojscia, biznes, kasa...

Pewnie masz rację, i pewnie dotyczy to obu stron barykady:)
Wspomniani przez Ciebie wygnańcy to zarówno faktycznie renegaci, ale też ludzie, którzy po kokardę mieli przewałów, kolesiostwa i innych numerów w Zk. I myślę, że tak się dzieje pod każdą szerokością geograficzną, niestety....

Byc moze :? ale te nasze zwiazeczki tez twierdza ze powstaly ze znudzenia skostnieniem, kolesiostwem i przekretami w ZK a sami sa jednym wielkim przekretem :? O ile w ZK znajdziesz czarne owce pomiedzy dobrymi hodowcami o tyle w klubikach ambitnego profesjonalnego hodowcy niedoswiadczysz, bo niby jak hodowac dobrze bez ksiag rodowodowych, dostepu do najlepszych reproduktorow, importow, szczeniat? Zreszta wystarczy popatrzec po ich czlonkach-to nie sa hodowcy ktorzy w ZK byli na topie, tylko tacy ktorym w ZK bylo za trudno, za drogo, albo im po prostu podziekowano... I wierzyc mi sie nie chce, ze ten nowy wegierski jest lepszy. Nawet jesli staje do walki z haslem walki z pseudohodowcami. Na zasadzie zdrowej konkurencji zademu z klubikow/odłamów nie udalo sie zaistniec. Jesli uda sie dopiero dzieki koneksjom w ministerstwie i delegalizacji konkurencji to klubik bedzie lepszy?

Kynologia jest dziedzina ktora wymaga doswiadczenia, przekazywania wiedzy z pokolenia na pokolenie. tego nie da sie stworzyć ustawa. Jesli ci najlepsi hodowcy nie zaakceptuja nowego porzadku to nie ma szans sie udac. Poki co na glownej stronie FCI wisi stanowisko stania murem za MEOE

Pomijam konkretnie sytuację na Węgrzech, nie budzi ona moich emocji. Właściwie odniosłam się do zjawiska. Racja, że nowo powstające związki zostają pozbawione bogatej bazy (wszelakiego dobra) ZK, przypuszczam nawet, że wielu hodowców tylko dlatego w strukturach ZK tkwi, mimo świadomości istniejących tam 'nieprawidłowości'. Czy to dobrze, że zostają mimo wszystko, czy nie-trudno powiedzieć. Ja wiem jedno-jak nie ma konkurencji-spada motywacja i mobilizacja, bo i tak "mogą nam naskoczyć":rock_3
Chciałam jedynie powiedzieć, że tu nic nie jest czarno-białe.

No a co sie dzieje na wegrzech? popieprzylo w prawa strone i sie pogarsza. krzyzyk na droge, jak dla mnie niech jeszcze mur dookola postawia i niech nie zapomna wygonic wszystkich obcych koncernow.

Czy ktoś się cos orientuje co i jak z tymi węgrami? Zack teoretycznie zdobył u nich Championa, wysłaliśmy wszystkie dokumenty, kasę i kontakt się urwał... :)