A kto tu kogo oczernia? O czym Ty piszesz?
|
czytałaś... to się widzę jednak nie uda... dzień dobry i miłego dnia:)
|
Dobra, spytam wprost czy jesteśmy w stanie znaleźć dla tego wilczaka szybko odpowiedzialny dom tymczasowy lub stały? Macie jakieś pomysły? Znam niewielu wilczakowców, więc pytam na forum. On potrzebuje w końcu kogoś kto ma do czynienia z tą rasą.
|
Ja niestety nie mam pomysłu :( I raczej nikt z moich znajomych nie chce wilczaka ....
|
ja też nie mam, bo nie wiem nic o tym psie. Nie mam FB i nie chciałbym na "minę" nikogo wprowadzać. A może (tylko zaznaczać, nie wiem, czy pies stwarza jakieś trudności) spytać by tam, gdzie pojechał kiedyś Cesar? taki psi ośrodek readaptacyjno - rehabilitacyjny?
|
Quote:
... Ja nie miałabym problemu znaleźć dom dla Kevina, ale tego nie zrobię -psa żal by było.... dookoła mnie wioska i budy z łańcuchami. Pies /z jego charakterem/ bardzo szybko by skończył metr pod ziemią. :? Ale ostatnio zaistniała forma pomocy dla wilczaków bez papierów -Duz, kieruj się do Jantarowej Watahy i p.Stelmachowskiego -oni ostatnio chyba zaczęli zajmować się "znajdkami" >w typie<. |
Quote:
Ale ja nie rozumiem o czym Ty piszesz, może psy Ci się pomyliły? Domu dla Kevina naprawdę dość intensywnie szukały od października 3 osoby. Obecnie bezpośrednio zaangażowanych osób jest nawet więcej. Nawet nie wyobrażasz sobie ile rozmów na jego temat przeprowadziłam z potencjalnymi chętnymi - niestety okazuje się, że znalezienie domu wcale nie jest takie łatwe, na jakie wygląda - 90% chętnych wymiękało słysząc o tym, że Kevin przeskakuje ponad 2m ogrodzenie bez żadnego problemu. Niewiele osób chciało w ogóle dalej ze mną rozmawiać, kiedy wspominałam też o innych problemach/niewiadomych... Jak już znajdzie się osoba, która przetrwa wszystkie ostrzeżenia w teorii, to i tak nie ma się 100% pewności, że w rzeczywistości sobie z tymi problemami poradzi. Nie mam więc pojęcia O CZYM TY PISZESZ? Sugerujesz, że nikt nie szuka? Nikt się nie angażuje? Nikt nie jest zainteresowany szukaniem mu domu, a wszyscy zajmują się jedynie biciem piany w internecie? Zastanów się proszę troszkę nad tym, zanim napiszesz coś więcej... |
To super wiadomość, że tyle osób zaangażowało się w szukanie odpowiedniego domu dla tego wlczaka:) Dziękuję za informację:)
|
Witam, wiem że Kevin znów szukał domu stał się Horusem i znów został oddany osobie cytuję: z ogrodem i niepracującej, próbuję się dostać do osoby odpowiedzialnej za to od samego początku bo oprócz warunków wierzę że poradziłabym sobie z nim, ponieważ swojemu psu poświecam całe życie, a wątpię że nie pracowanie oraz ogród to wszystko czego potrzebują wilczaki ;/ więc proszę o kontakt ze mną jak znów się okaże ze komuś tylko wydawało się że będzie miał na podwórku strasznego wilczura :) mój mail [email protected]
|
Paweł, z tego co widziałam na FB pies był już w nowym domu. Niestety nowy właściciel nie poradził sobie i zdecydował się go oddac. Z tego o czytałam głównym problemem jest lęk separacyjny. Nie wiem czy oś jeszcze. Może Makota zna więcej szczegółów nt charakteru tego psa? Teraz adopcją zajmuje się fundacja psygarnij.
|
Quote:
Podobno jedynym problemem jest lęk separacyjny - z tego co zrozumiałam i wywnioskowałam to ten lęk nie jest wyjątkowo silny jak na wilczaka... taki standard raczej, więc jak ktoś już miał do czynienia z takim problemem, to powinien sobie z tym poradzić. |
All times are GMT +2. The time now is 02:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org