Przybyl nowy wilczak - Irris Kollarov dvor
 

Niedawno dostalam propozycje odkupu ze Slowacji swietnego suczyska. Niestety my swoich psow mamy juz dosc, ale takiej szansy nie mozna bylo przepuscic. 8) Z pomoca przyszli Adam od Gara i Daniel od Pinki. I w ten sposob do Polski trafila Irris Kollarov dvor, ktora bedzie mozna poznac osobiscie na wystawie w Lodzi w ta niedziele.... :mrgreen:

o rany a u kogo ona będzie mieszkać? Głowa u Adama , a zadek u Daniela czy odwrotnie :wink: ???

Calosc u Daniela. Adam robi za sponsora... 8)

No nie to ukłony dla Panów zwłaszcza dla Adama. Hm zaraz lecę sprawdzić jej genealogię mam nadzieję , że nie chociaż przydomek Kollarov dvor sugeruje mi że znów jestesmy spokrewnieni. choroba :banghead

BINGO! 8) Macie ta sama matke, a ojcem Irris jest Milo (dziadek Harrego).

Ale nie martw sie - w Slowacji pokazalo sie teraz kilka super interesujacych miotow. Jak masz jakis chetnych na suczyska, to maja szanse sprowadzic do Polski jakies panienki dla Tara.... :mrgreen:

Super!! Witamy Wilczka :)

Witam
Nie sponsora!!! bo to się kojarzy jakoś nie tak. Postanowiliśmy razem z Danielem, iż wspólnymi siłami lokalowo-finansowymi rozwiążemy daną sytuację. Napewno Daniel napisze więcej o suce, bo ja ją dopiero zobaczę w niedzielę na wystawie w Łodzi ale z rozmowy telefonicznej jest wszystko OK, na 4 łapy i jeden łeb itp.
Pozdrawiam Adam & Dragon.

No w sumie... :roll: A "inwestor strategiczny" moze byc? :mrgreen:

Śliczna psinka o pięknym łebku. Czekam niecierpliwie na zdjęcia i relacje z zapoznania z Pinkówą i Żabą. Pozdrowienia dla Żaby.
Aga

Co do Zaby to nie wiem, ale Pinkowa przybysza spacyfikowala (odgrywa sie za te lata przesladowan ze strony Belki i Fany). Ale co sie dziwic - jest przeciez na swoim terenie, a teraz ma tam jeszcze niechcianego intruza i kilka dni potrwa zanim sie do niej przekona. :cheesy:

Daniel jest zadowolony, bo suczysko ma spoko charakter. Z innymi psami rozumie sie doskonale. Czyli jak narazie same superlatywy. :D

coś mi nie idzie pisanie, ale to juz mój problem - jeszcze nie potrafię poruszać się po tym forum, to tylko kwestia wprawy.

Z Danielem wybralismy słowo "współwłasność" - prawda jak pieknie

Pozdrawiam A&D

PS Nie jestem pewien czy ta wiadomość już nie poszła jak tak to sorry

Jantarowa Wataha wita kolejna siostre :hand
jednak jestesmy wszyscy rodzina, blizsza lub dalsza (pieski oczywiscie)

Imprezkę zrobimy przy jakiejś okazji. :blowingup
A&D

Moze w Poznaniu?
bedziecie?

Imprezka niema sprawy juz za pare dni cos sie pomysli.

Co do Irris to juz wszystkie tematy wyczerpaliscie :D
Suczka jest spoko i zaczyna sie dogadywać z Pinki wczoraj zrobily sobie male polowanko w lesie niestety ofiary byly i jak na karzdym spacerze tak bedzie to braknie w okolicy ptaszkow no jeszcze zostana strusie :D

Pzdr
Daniel

Ptaki ptakami ale jsk przyjadę z Garusiem to może zapolujemy na większe zwierze??? :snipersmilie
A&D

no to ja myszle ze s Irris i Garo oczywiszcze s caloj bandoj i Harka zrobo dobroj ochote na cosz wenkszego-bo on ajest psem dla sladu i baardzo liubi poganiacz zwezyne.
oczywiszcze jeszczli nezechcze tak po malu "zepsocz" szersti jakeszcz "kobetki" :mrgreen:
to do wystawy

Ale strusie odpadaja :cheesy:

Dlaczego? :bigcry2 To lepsze niz coursing.

Bo cena takiego coursingu za jeden bieg czyli jeden strus kosztuje 1000zl :D