Amber w Warszawie albo.."Mam wilczaka"
 

Zdrazylos sie, ze Ele los przygnal do stolycy- a wraz z Ela Amberka - do nas....chcialabym Wam opisac "przypadki dziwne" ale nic z tego ....pies jest do obledu grzeczny, pomocny (aktywna asysta w kuchni podczas robienia galaretki z kurczaka), spokojny....zadnych atrakcji :twisted:
W polowie dnia psi padly (po czym??) ...no i nie umiem Wam pokazac :|
Margo, Przemek HELP! ...bo w ogole nie pokaze

...i jeszcze jako zmywarka do naczyn....

http://www.zperonowki.com/pics/galle...r_w_kuchni.jpg

Dzięki Margo;)
No! A jak mi jeszcze raz ktos bedzie chcial powiedziec, ze wilczak sa tego, no...ekhm......lozuziaki to ososbiscie wezwe na uklepana ziemie! :D

Jak to tak psa do zmywania naczyń wykorzystywać? uu, heheh, fajne zdjęcie :) ja mam jedno, gdzie Varg próbuje zamiatać ;)

Hm są wilczaki :wink: i wilczaki :evil: . Także ja podejmę rękawice... :mrgreen:

Jestesmy juz w Poznaniu
Amber wcale nie chcial wracac!
z Ciocia Gaga bawil sie swietnie
(a miala go pod opieka caly bozy dzien, ja nie bylam z nimi )
jak macie wilczaka na zbyciu na jakis czas to znam fajna opiekunke :twisted:

No no pomyslimy :twisted:

No dobra...prawda jest taka, ze Amber jest najlepiej wychowanym psem, jakiego znam. To byla naprawde czysta przyjemnosc miec go w domu. Oba dwa z Romanem jestesmy chorzy- wiec nasza forma pozostawia wiele do zyczenia ale okazalo sie, ze moze,y sobie byc obloznie chorzy i opiekowac sie jeszcze trezma takimi psami :wink:
Jestesmy pod duzym wrazeniem ....
Pomijajac charakter i wychowanie - napatrzyc sie nie moglismy na to jak wilczak sie porusza - poezja! Ech.....

No nie przesadzaj
skoro ustawilas sobie Romka to przeciez Amberek nie mogl nawet podskoczyc :P
obie z Giga zdominowalyscie facetow, to sie bali :twisted:

A juz niedlugo bedziesz swojego dominowac :mrgreen:
jak mu dasz na imie?

Imie zdradzone bedzie jak bedzie mlody ;-)
Powiem tylko , ze tym razem bylo baaardzo ciezko - szanowni hodowcy wymyslili sobie imiona na litere C :evil:
Myslalam ze szalu dostane :roll:
Ale chyba juz mam spokoj;)

Mialo byc "Cholera", ale Gaga stwierdzila, ze to lepiej by pasowalo do suczki... 8)

Dawaj no tego goscia- zarza mu sie odechce :twisted:
Do psa poprosze obroze i zadnych pretensji potem ......ze bedziecie mieli najbardziej rozpuszczone zwierze swiata :mrgreen:

No nie Gaga psy rozpuszcza moja mama i to juz wystarczy...