Czy wilczak jest rasą uznawaną w Kanadzie?
 

Planuję wyjazd do Kanady, a chcę posiadać wilczaka Czy można je tam wystawiać i hodować? Czy możliwy jest do znalezienia dobry reproduktor?

leśniczyna

Re: Czy wilczak jest rasą uznawaną w Kanadzie?
 

Z tego co wiem, to hodowac mozna. A czy wystawiac... Problem w tym, ze w Kanadzie trzeba wszystko zaczynac "od konca". Rasa ta nie jest jeszcze uznana. Ale aby ja uznac potrzebna jest odpowiednia ilosc psow tej rasy i to koniecznie niespokrewnionych ze soba. Aby do tego doszlo trzeba je hodowac. Czyli szczeniakom musza dawac jakies papiery.
Najlepiej napisac do Daniela Charbonneau (wlasnie czeka na pierwszy miot CzW w Kanadzie) i bardzo sie angazuje w dzialalnosc dla tej rasy...

W Kanadzie? Z tych co sie pokazuja to jedynym jest Monkey od Úhoště. Pasowalyby do niego wszystkie suczki ze Slowacji....

:)
 

:-) Dziękuję! Dopiero teraz przeczytałam odpowiedź na poprzedni temat, gdzie była odpowiedź dotycząca tych psów. Do Kanady miałam jechać w 2006., ale chyba będzie to już w przyszłym roku. W Kanadzie zostanę co najmniej 6 lat - może to pomoże rozsławić tę rasę?;-) Tylko jest pewien problem - jeśli kupie wilczaka przed wyjazdem, który jest planowany na wrzesień - lipiec, to mogę nie zdążyć załatwic formalności, które w niektórych krajach trwają do 2 miesięcy (jeszcze nie wiem, jak jest w Kanadzie). Zresztą wiadomo, że sprawa zorganizowania się na miejscu jest skomplikowana i wymaga czasu, nie wiem, czy odpowiedni okres dla szczeniaka. Z drugiej strony, jesli przyjade do Polski w 2006, to na krótki okres czau i nie uda się załatwić potrzebnych dokumentów... proszę o radę.

vlcak v Kanade
 

Pokud vím, v Kanade jsou dva vlčáci. S importem nebyl žádný problém. O registraci plemene se nyní snaží majitelka Monkeyho od Úhoště. Teď po něm budou v Kanadě štěňata, ale pes nemá RTG DKK.
Hanka -chovatelská stanice od Úhoště

Jak to zorganizować? - wyjazd do Kanady
 

Za granicie można wywozić szczeniaka po ukończeniu przez niego 5 - 6 mis., ze względu na szczepienia ochronne i 30 dniowy okres, który ma minąc między zakończeniem ich a wyjazdem. Problem tylko w tym, że psa moge kupić w czerwcu/lipcu, a nie chcę sbyć zmuszona do kupienia psa, który wtedy iśe urodził, bez prawa wyboru. Z drugiej strony mogę kupić psa z hodowli kanadyjskiej, ale to bez sensu, bo nie będę mogla założyć hodowli, skoro jest tylko 1 para w Kanadzie. Nie będę mogła wrócićdo Polski na tak długi okres czasu, jak3 - 4 miesiące, by kupić psa.
Podpowiedzcie najlepsze rozwiązanie.

leśniczyna

wydaje sie ze jednak najlepiej by bylo postarac sie kupic szczeniaczka wczesniej, moze jakos dasz rade?
lepiej nie ryzykowac ze nie zdazysz...

no jeszcze mozesz kupic juz upatrzonego starszego, np polrocznego, ale takie wyjscie odradzam, zreszta za duzo sie traci

nie ma sensu brac w Kanadzie, lepiej zawiezc tam swieza krew

ja slyszalam ze mozna wozic pieska juz jak ma ponad 3 miesiace, ale na pewno to nie wiem

Re: Jak to zorganizować?
 

Nie jest tak zle. Jesli wymagane jest szczepienie na wscieklizne, to psiak musialby miec 3 miesiace, bo szczepienie na wscieklizne jest wazne dopiero, gdy pies skonczy 2 miesiace. Potem 30 dni i juz mozna oficjalnie wyjechac. Dlatego np. tyle czasu siedzial u na Balrog. Ale na przyklad Ali laciala samolotem (i to na pokladzie), gdy miala 8 tygodni i jedynie podstawowe szczepienia (czyli bez wscieklizny).

Do Kanady szczeniaka wysylala Hana i tez nie bylo zadnych problemow. Mozna sie jej spytac o szczegoly....
Poniewaz Europa jest uwazana za teren, gdzie wystepuje wscieklizna to potrzebne bedzie:
- zaswiadczenie od weta, ze pies nie jest chory (urzedowe swiadectwo zdrowia), ale:
Note: Rabies vaccination or certification is not required if the dogs are less than three (3) months of age.
Czyli trzeba sie zapytac co beda chcieli za papiery dla takiego szczeniaka. Bo na pewno bedziecie mieli ksiazeczke zdrowia. Ciekawe tylko, czy potrzeba bedzie cos jeszcze...

Aha, po przylocie do Kanady trzeba jeszcze zaplacic "inspection fee", czyli jesli pies jest szczepiony na wscieklizne i ma wszystkie papiery bedzie to $30 + podatek. Jesli jest bez szczepien (szczeniak), to trzeba bedzie zaplacic $55 + podatek.

hmm
 

hmm ciekawe rzeczy mi tu piszecie.. czemu zawsze tak jest, że hodowcy wiedzą wiecej i mająświeższe informacje, niż to jest umieszczane w różnych miejscach..

Re: hmm
 

Informacje to jedna. Rzeczywistosc to cos innego. Warto sie podatkowo popytac na polskim lotnisku, no i jeszcze u Kanadyjczykow. Bo moze potrzebne (wedlug nich) jest cos, o czym sie nie pisze.

Czasem niestety sluzba celna (itp) jest niedoinfromowana. Np. ktoregos razu, gdy wracalismy z Niemiec, sprawdzajaca papiery Polka stwierdzila, ze wedlug przepisow nie moze nas puscic, bo pies musi byc na granicy przebadany przez weterynarza. :twisted: Nie pytaj skad to wziela, ale nie dalo sie jej przetlumaczyc, ze to bzdura. Chciala wyslac na do oddalonego o 70 km Swiecka (pomijajac juz oplaty za takie badanie). Udalo sie nam wymigac powolujac sie na VIP-VETa. Ale czasem trafi sie taki niedouczony beton i ...klapa.

Lepije wiec miec ze soba jeszcze jakies dwa papierki z kolorowymi pieczatkami, niz utknac przez brak jakiegos swistka... :wink:

:mrgreen:

Małgosiu, a co ja będe potrzebowac by zabrac swa dziewczynke od Milana przez granicę?

Ynk

Wylacznie ksiazeczke zdrowia z zaswiadczeniem od weta. Ale o to bedzie sie juz martwil Milan... :)