![]() |
Zbiorka siersci...? ;)
Ostatnio padl temat zbierania wilczakowej siersci i robienia z tego "wilczakowych" sweterkow... :rock_3
Ale bracia Czesi wpadli na jeszcze lepszy pomysl: wyroby z FILCU z wilczakowej welny.... Jak wiadomo Hammary sie w tym specjalizuja i zamiast wyrzucac siersc do kosza moze daloby sie uruchomic linie produktow "Made of CzW".... Daiva tez miala na sobie przypinki w ksztalcie wilczakow robione z filcu -bylyby moze jeszcze bardziej ciekawe, gdyby byly z wilczakowego.... :rock_3 Tutaj znajdziecie fotki pierwszej rzeczy wykonanej z wilczakowej siersci. Ale mozliwosci jest masa... "Wyskim gardlem" byla zawsze ilosc - wlasciciel jednego CzW musialby go czesac kilka lat, ale gdybysmy zrobili wspolna akcje zbierania wyczesanego podszerstka.... 8) |
Chyba nie trzebaby czesać aż kilka lat ;) zależy czy miałby to być sweter (wtedy faktycznie, długo trzebaby zbierać), ale można też zrobić rękawiczki, skarpetki, czapkę, szalik. W gazecie "przyjaciel pies" z lutego jest mały artykulik o dwóch właścicielkach malamutów, które wysłały uzbieraną sierść do Rosji/na Litwę w celu uprzędzenia wełny. To był niewielki koszt, a w Polsce nikt się nie chciał tego podjąć. Z tego zrobiły sobie własnie cieplutkie skarpety i chyba jeszcze coś ;)
Jak pomyślę ile w ostatnim roku wyczesałam sierści z Kalinki to myślę, że miałabym kilka kompletów skarpet ;) |
Quote:
|
A nie mogłaś napisać tydzień wcześniej? na dwa razy wyczesałam masę puchu...teraz to juz pozamiatane (wyczesane i wyrzucone) :x
|
Quote:
|
My właśnie zaczynamy... zbiórkę. :D
|
Quote:
|
All times are GMT +2. The time now is 19:36. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org