Przyjaźn wilczaka z owcami.
 

Werwa Cwany Wilk (wł. Natalia i Tomek) oraz dobrotliwe niegroźne stworzenia (owce, kozy, alpaka i kury).

Jaka odważna :) Astarte jak po raz pierwszy zobaczyła owce i koze to chciała uciekać gdzie pieprz rośnie :) Teraz obawiam się, że to owce by musiały uciekać :twisted: No a siostrzyczka Astuśki pozbawiła właściciela podobno całego stada :rock_3

Pozbawiła? Mam nadzieje, ze tylko je przegnała gdzieś w siną dal, a nie rzuciła się na pożarcie albo podgryzanie w kostki.

Obawiam się, że nie przegnała....:(

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/2/...2720-77850.jpg

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/2/...20-5121405.jpg

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/2/...21-7203268.jpg

http://www.wolfdog.org/pics2/2010/2/...20-9460889.jpg


Kalinka też uwielbia owce ;)
Więcej w galerii Kalutka ;)
http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/subcat/1/9637/

Cale szczescie, ze Kalinka jest z tego samego miasta, to nauczy małą Werwe skutecznie polowac.

Oby nie za skutecznie ;)
Trzeba się spotkać, póki Werwa mała, żeby sobie ustaliły kto będzie górą ;)

O, jak miło, że nasze fotki się tu znalazły;] Dzięki Beata!
A co do spotkania, to jak najbardziej. Najlepiej jak najszybciej i jak najczęściej. Wczoraj mieliśmy już przyjemność spotkać wilczycę na spacerze, ale dwie młode wilczyce to jeszcze nie wataha...
Osobiście zebrałbym wszystkie wrocławskie wilczaki i całym stadem ruszył w niedzielę do jakiegoś tłocznego parku;]
Co Wy na to?
Tomasz

Chyba jeszcze nie widziałeś, jak dorosła wredna suka potrafi zgnębić małego szczeniaczka :D i wszystkie obce suki w zasięgu wzroku :roll:

Ojjjj czas zweryfikuje Twoje poglądy, tak jak moje ;) choć życzę z całego serca żeby tak się nie stało.

W ten weekend niestety jestem w pracy, ale w następny możemy wykombinować spotkanie - polecam stadion, bo tam mam pomoc do zapanowania nas suczą i teren znajomy na tyle, że wiem co w trawie piszczy...

To się świetnie składa, 20 i 21 też mam wolne od szkoły. Atka jest wyjątkowo przyjazna i uległa więc z nią problemów nie będzie.

To prawda, Atka jest wyjątkowo przyjazną wilczycą. Co do zachowań K-lee, to dobrze, niech uczy gówniary jak się rządzi;] a w razie jakiejś większej afery smycz... Szkoda, że ja w przyszły weekend pracuje. Zatem jak coś czas znajdę w sobotę po 14.00 i niedziele przed 15.00. Stadion olimpijski mi pasuje.

Ewa a co ty na to żeby spotkać się w niedzielę rano na stadionie?

Furia też ostatnio przyjaźni się z owcami! Może tylko są troszkę inne niż te na pozostałych zdjęciach...:rock_3