Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Sport i szkolenie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=26)
-   -   VZ1 (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=1501)

leśniczyna 10-12-2004 19:30

VZ1
 
Czy to możliwie, żeby normalny własciciel wilczaka (zaznaczam-WŁAŚCICIEL :D ) zaliczył ten bieg? Chyba, że pies ciągnie prawie całą drogę jazdy na rowerze ;) I czy można się zmieścić w 2 h??

Narvana 10-12-2004 19:53

Oj mozna Margo biegla :wink:

leśniczyna 10-12-2004 20:32

:) właśnie.. tylko zakładając, że pies przeciągnie rowerzystę w 45 min., to w 1 h 15 min. przebiec 10 km? hmmm

Narvana 10-12-2004 20:42

To wilczak On da rade :twisted:

leśniczyna 10-12-2004 20:51

:) wiem, ale czy ja tak ;) chyba, że właśnie ten etap rowerowy zwierzak będzie wyłącznie pracował. :) A w jakim to jest terenie? Ktoś wie coś więcej o tym?

Narvana 10-12-2004 21:00

Czy Ty? A czemu nie?

Agnieszka 10-12-2004 21:06

A na czym to dokładnie polega? Bo nie wiem... Może ktoś wytłumaczyć? :)

Narvana 10-12-2004 21:15

Egzamin ratowniczy, pies biegnie 20 km przy przewodniku jadącym na rowerze, w VZ2 przewodnik 10 km jedzie na rowerze a 10 km marszobieg, w VZ3 dochodzi do VZ2 jeszcze 1 km pływania z psem, bieg VZ1 należy ukończyć w czasie maksymalnie do 2,5 h; czas do 2 h to ocena doskonała, za każde 10 min więcej obniżenie oceny o jeden stopień

leśniczyna 10-12-2004 21:25

właśnie, a pływanie z psem.. to nieprzerwane płynięcie 1 km? NIe chce mi się wierzyć.. i ponawiam pytanie co do terenu, na którym odbywa się egzamin..:)

z Peronówki 10-12-2004 22:12

Quote:

Originally Posted by leśniczyna
właśnie, a pływanie z psem.. to nieprzerwane płynięcie 1 km?

Dokladnie - podany czas jest na zaliczenie wszystkich czesci. Przerwy nie przewidziano.... 8)

Quote:

Originally Posted by leśniczyna
i ponawiam pytanie co do terenu, na którym odbywa się egzamin..:)

W takim jaki jest dostepny :mrgreen: Poniewaz jest to egzamin ratowniczy, wiec nie ma taryf ulgowych. Normalnie robilismy go w Lazne Belohrad wczesnie rano. 10 km to teren lekko pagorkowaty. Do tego dochodzi jedno wieksze wzniesienie. Ale w tym roku sedzia przyjechal po obiedzie i strwierdzil, ze niestety nie ma czasu na czekanie do rana. Testy zaliczalismy wiec w 40 stopniowym sloncu (jedynie malutka czesc trasy biegnie przez las). Psy poprzypalaly sobie lapy na asfalcie. Ja nasze VZ2 przyplacilam paznokciami i nog. Ale za rok startuje znowu - trzeba poprawic czas. W tym roku bylismy prawie tak szybko na macie jak rowerzysci, ale za rok im pokazemy.... :twisted: Choc teraz z innym psem, bo nie ma gdzie zrobic tam z Jolka VZ3.... :mrgreen:

leśniczyna 10-12-2004 22:16

hmm. to ile Margo trenujesz? Bo musisz nieźle biegać!:) a pies po przepłynięciu kilkuset metróe nie próbował wejść Ci na głowę ze zmęczenia?:) to było w jeziorze? Napisz mi o tym więcej, proooszę ;)

z Peronówki 10-12-2004 23:02

Quote:

Originally Posted by leśniczyna
hmm. to ile Margo trenujesz? Bo musisz nieźle biegać!:)

Alez nie. Daleko mi do typu sportowca. 8) To latwy egzamin - wazne tylko by nie trzeba bylo ciagnac psa. No i trzeba miec dobre buty.... :wink:

Quote:

Originally Posted by leśniczyna
a pies po przepłynięciu kilkuset metróe nie próbował wejść Ci na głowę ze zmęczenia?:) to było w jeziorze?

My VZ3 nie robilismy, bo z Lazne nie ma gdzie. Wiec nawet nie trenowalismy zbytnio. Ale chodzimy plywac razem (szokujac tym innych letnikow :twisted: ). I lepiej plywac ze smycza, zanim pies nie zalapie o co chodzi... :D

z Peronówki 10-12-2004 23:15

Quote:

Originally Posted by leśniczyna
:) właśnie.. tylko zakładając, że pies przeciągnie rowerzystę w 45 min., to w 1 h 15 min. przebiec 10 km? hmmm

Tzn truchtem wilczak przebiegnie 10 km przez 40 minut. Gdyby udalo sie ci zachecic go do galopu, to potem piechota mozesz isc spacerkiem.... 8) OK, troche przesadzam, ale jesli pies jest szybki to test ten jest bardzo latwo zaliczyc. Na ocene doskonala trzeba potrenowac samemu i liczyc...ze nie bedzie 40 stopni w sloncu... :twisted:

Ale 20 km dla wilczaka to nic - przebiegnie go nawet ten super-ciezki i bardzo slabo zbudowany. Dla CzW dobrym testem jest 40 km, bo na ocene doskonala nie zaliczy go zaden pies zle zbudowany lub dysplatyczny. Egzamin ten warto wlaczyc do wymagan hodowlanych jesli chce sie hodowac zdrowe psy.
A dla odwaznych polecam 100km - jesli jakis pies ma taki test i to na "doskonala" to na pewno ma niezla budowe i wart jest uwagi.... :D

Gaga 10-12-2004 23:34

Quote:

Originally Posted by Margo
Tzn truchtem wilczak przebiegnie 10 km przez 40 minut. Gdyby udalo sie ci zachecic go do galopu, to potem piechota mozesz isc spacerkiem.... 8) OK, troche przesadzam, ale jesli pies jest szybki to test ten jest bardzo latwo zaliczyc. Na ocene doskonala trzeba potrenowac samemu i liczyc...ze nie bedzie 40 stopni w sloncu... :twisted:

Ja kiepska z matmy bylam ale dla dokladniejszej wiedzy dodam, ze srednia predkosc takiego truchtu to jakies 13km/h - wg wskazan licznika.Jesli warunki sa dla ludzi, czyli nie ten wspominany upal :evil: to mozna psa podciagnac do 16 km/h.
Warunek - pies byl wczesniej trenowany, rowzniez na asfalcie czy betonie - lapy sa juz przyzwyczajone i sie nie zdzieraja .
Akurat w Lazne oprocz upalu mankamentem bylo podloze - praktycznie na calej dlugosci twarda nawierzchnia, lacznie z roztapiajacym sie asfaltem i wszedzie miliony maciupenkich kamyczkow - nie bylo sposobu aby psia lapa nie trafiala na te male ostre kamole....
Mimo wszystko sposo psow zrobilo czas na ocene doskonala ....


Margo ! A do plywania jest tam stawek...po prostu jak na basenie olimpijskim...dystans i nawrot..dystans i nawrot :mrgreen: i juz jest VZ3 :wink:

leśniczyna 10-12-2004 23:46

:) wiem, że wilczak da radę, ale CO Z CZŁOWIEKIEM?? Chodzi o kondycję, bo to czas człowieka jest gorszy chyba, prawda?:)

Agnieszka 10-12-2004 23:48

:shock: Ja bym chyba nie dała rady. To są ważne egzaminy? Te na 10 i 20 km? Tzn. czy są ważne w hodowlance, czy tylko ten na 40? A biec w takim upale... Prędzej bym się na psie przejechała, niż biegła w takim słońcu :shock: A ten na 40 km to właściciel na rowerku, czy... nie, no bo chyba nie musi biec, co? :shocked Przecież to by było już nieosiągalne dla zwykłęgo człowieka... :mrgreen:

Agnieszka 10-12-2004 23:49

Quote:

Originally Posted by leśniczyna
:) wiem, że wilczak da radę, ale CO Z CZŁOWIEKIEM?? Chodzi o kondycję, bo to czas człowieka jest gorszy chyba, prawda?:)

No właśnie... Przez człowieka pies może zawalić egzamin? Blee

Narvana 10-12-2004 23:51

Agnieszka zarty sobie robisz Nie ujechalabys 10 czy 20 km na rowerze Bez przesady Rozumiem przebiec ale jechac Ech Nie cwiczysz z Vargiem, co? (rower) Nie one wazne nie sa ale ladnie w papierach wygladaja i fajnie sie mowi jakies osobie ktora nie wie co to est za egzamin-"wiesz moj pies ma zdane egzaminy VZ1 i VZ2" 8)

Agnieszka 11-12-2004 00:02

Quote:

Originally Posted by Narvana
Agnieszka zarty sobie robisz Nie ujechalabys 10 czy 20 km na rowerze Bez przesady Rozumiem przebiec ale jechac Ech

Sorry :mrgreen: Myślałam, że to trzeba koniecznie przebiec 8) Skoro można przejechać, to pewnie że bym przejechała :mrgreen:

Quote:

Originally Posted by Narvana
Nie cwiczysz z Vargiem, co? (rower)

Trochę próbowałam, ale wtedy śnieg leżał. Teraz stopniał i miałam nieco czasu na poćwiczenie, ale z kolei chora byłam i nosa z domu nie wytykałam... :?

Narvana 11-12-2004 00:14

Aha No to chyba ze A mnie dzis cos rozklada Smarkam sie i gardlo mnie boli :|


All times are GMT +2. The time now is 03:18.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org