![]() |
sik emocjonalny
Aszczura już całkiem dobrze opanowała zwieracze. Wytrzymuje całą noc bez problemu i w ciagu dnia też daje rade do popołudnia. Problem natomiast pojawia sie kiedy sie bardzo cieszy albo "wystraszy". Kiedy przychodzą goście obowiązkowo musi sie zsikać ze szcześcia, lub kiedy cos ukradnie i zaczynam sygnalizować , że widzialam - zaraz kuca i sik...
Obawiam się , ze to taka uroda emocjonalna i może z tego nie "wyrosnąć"... Jak to wyglada u Waszych suk? Jest szansa , że z wiekiem to przejdzie? |
Oo... lipa.
Na pewno da sie jakos to odkrecic, tak sadze... Garuda nigdy nie miala czegos takiego... |
Corze zdarzało się jak była szczeniakiem, przy powitaniach. Ale nikt się z nią nie witał, póki nie opanowała swojej dzikiej radości. Przeszło, nawet nie pamiętam już kiedy.
|
U nas było podobnie. Sik, ze szczęścia był obowiązkowy przy powitaniach tych najbardziej lubianych gości. Nyx wyrósł z tego jak skończył jakieś 10-11 miesięcy. Przynajmniej taką mam nadzieję ;)
|
Quote:
A Aszczura skończyła już rok. Ale prawdę powiedziawszy, mi jeszcze w życiu nie zdarzyło się spotkać psa, który - nawet jeśli sikał - nie wyrósłby z tego. Oczywiście trzeba znaleźć sposób, aby tego oduczać. Na każdego działa coś innego. Tak jak wspominałam już - wilczą po prostu olewaliśmy na maksa i minęło. A Resław nie sikał, nie sika i nie będzie. Bo ani z radości tak mu się nie zdarza, ani ze strachu, którego ewidentnie nie odczuwa przy nas - jak się człowiek denerwuje, to on uznaje to za dobrą zabawę i już klata przy ziemi, zaś na pysku wilczy uśmiech. A zdenerwowanemu złość mija, zastąpiona niekontrolowanym parsknięciem śmiechu. Ale on ma po prostu taką mimikę, że nie da się wyrobić :D I żałuję, że dobrego aparatu brak. Stary padł, a ten zastępczy jest tylko do zdjęć makro - w 99.9% przypadków nie łapie w ruchu. |
Quote:
Moi goście są poinstruowani, zeby ignorować psa , aż ochłonie, ale to i tak lekko tylko zmniejsza ekscytację Astri. Dziwi mnie tylko, ze mój wilczak ma charakterek towarzyskiego goldenka. W koncu wzorzec mowi, ze sa nieufne i bojaźliwe raczej... Golden w wilczej skórze:))) |
Quote:
PS Dla uściślenia: wzorzec mówi tak: Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Najczęściej to tak znienacka :P |
Quote:
Takie sytuacje nauczyły mnie kontrolowania emocji, co akurat wyszło nam tylko na dobre:) |
Ano tak jest, a że Rescu to ma charakter wiecznego szczeniaka to rozwiązuje problemy swoją głupotą :D Nie, żeby mi to przeszkadzało... cieszę się, że jest takim świrem i powagę zachowuje tylko wtedy, gdy trzeba.
Najlepiej, jak kosteczkę pluszową weźmie do pyska, stuli uszy i chodzi, machając ogonem tak mocno, że aż całym nim zarzuca na boki. Wydaje wtedy całe serie pomruków, stara się wepchnąć mi zabawkę do ust i przepełniony radością chce pokazać, co zdobył. Muszę to kiedyś nagrać, chociaż zapewne nie on jedyny tak robi. Ehh, ta wilczakowa mowa ciała jest wspaniała. :D A tak na serio to niesamowite jest, jak wiele widać po samej postawie... Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Nie wiem czy to tutaj wklejać no ale...
Patent dla nowych posiadaczy wilczaków. Jedziesz w gości? Chcesz mieć w domu czystą podłogę? Twój wilczak ma mniej niż 3miesiace? Moczo-Pochłaniacz 2000 jest spełnieniem Twoich najskrytszych marzeń! Jeśli męczy Cię co godzinne wychodzenie na dwór, Twój kręgosłup woła o pomoc... Moczo-Pochłaniacz jest dla Ciebie! Nie zwlekaj, zamów nasz NOWY Moczo-Pochłaniacz 2000 już dziś i ciesz się suchą skarpetką ;) Tylko teraz dostępny w unikalnym designie z "Kubusiem Puchatkiem". http://x.garnek.pl/ga5947/24061f004a...3/14192003.jpg |
Quote:
|
To była wersja testowa :D
|
All times are GMT +2. The time now is 10:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org