Pytania
 

Witam! Jestem zainteresowany w przyszłosci przygarnięciem CzW. Im więcej czytam, tym bardziej jestem przekonany, że to rasa dla mnie! Obecnie posiadam wspaniałą 4 letnią suczkę labladorowatą(może i nawet labladorką jest, niestety nigdy się nie dowiem, ponieważ jest to przybłęda), o wspaniałym charakteże. Jak była mała to nie było z nią łatwo, obgryzione kapcie, meble, niespodzianki na dywanie, gryzienie. Teraz cieżka praca daje plony! Wiec przejdę do sedna sprawy:
-Jak wygląda sprawa życia razem z innym psim mieszkańcem pod jednym dachem w kamienicy?
-Jak to jest z podróżami w aucie?
-Jestem rekonstruktorem, chciałbym też i mojego przyszłego psa w przyszłości do rekonstrukcji zaangażować, więc jak wygląda sprawa z "ostrzelaniem" psa i akceptacją innych ludzi?

Póki co to tyle. ;)

Pozdrawiam was!
Jakub Ziemowit!

Z innym lokatorem źle nie będzie, będziesz jednak musiał trochę więcej czasu i pracy włożyć w swojego nowego przyjaciela, żeby nie był wychowankiem koleżanki, tylko Twoim :)
Z jeżdżeniem w aucie bywa różnie, ale w większości wszystkie wilczaki podróżują. Na początku może pojawić się ślinienie, ale to raczej kwestie osobnicze i przyzwyczajenia. Moja sunia uwielbia podróżować autem, do każdego otwartego auta się pakuje nie zważając na to, czy to akurat nasze auto :) I nigdy nie miała z tym problemu. Od małego należałoby psa przyzwyczajać :)

Rekonstruktorów tu kilku już mamy ;) Napisz do użytkownika MarcinL - on ma pewnie z tym doświadczenie. Natomiast czasem strzały stwarzają problemy, sporo psów, nie tylko wilczaków się ich boi, szczególnie jeśli jest ich dużo naraz. Nasza sucz i z tym nie ma problemu, ale to wszystko kwestia pracy. Pies sam się tego nie nauczy :)

Jeśli chodzi o innych ludzi to socjal, socjal, socjal, dużo pozytywnych bodźców od obcych ludzi, a będzie dobrze. Trzeba uważać aby psa nie złamać no i nic na siłę. Jeśli nie spoczniesz na laurach to z czasem będzie coraz lepiej, ale wilczaki z natury są nieufne. Poza nielicznymi wyjątkami ;)

Jak już będziesz tak daleko, to bardzo poważnie potraktuj dobór rodziców Twojego szczeniaczka :) Poznaj ich na żywo, dowiedz się u hodowcy i w środowisku jaki charakter mają. Wybieraj tylko spośród stabilnych psychicznie rodziców i będzie git ;)

Jak dobrze poszperasz na forum dowiesz się że to nie był by 1 Wilczak w reactingu. Moje przez te 6 miechów jeździło sporo autem po całej Polsce, wiadomo że jak się obeżre to się zrzyga ale tak na serio jest to normalny burek taki sam jak każdy inny, jedynie wygląda inaczej no i czasem trafia się gorszy egzemplarz pod względem problemów z zostawaniem.

A hodowle :P jest sporo można powiedzieć że każda trzyma poziom, a środowisko wgl jest podzielone jak przystało na rasę o stosunkowo niewielkiej ilości psiaków.