Niemoralna propozycja
 

Wieść niesie że do hodowców w Polsce pisze Pan który chce pokryć swoją sukę husky, wilczakiem w celu uzyskania lepszych wyników sportowych. Radziłabym jednak uważać, bo celów swych nie osiągnie a hodowca który się zgodzi może mieć problem z ZK, jak również nieczyste sumienie.

No to sie zaczyna. Mam nadzieję że żaden hodowca na to sie nie zgodzi. Ale co z tymi wilczakami które są z nieuznanych miotów?????
Obawiam się ze niedługo pojawią się husko-wilczaki:(( i nie tylko......

wiesz, nigdy nie można mówić za innych, wiadomo że są te "lewe" mioty , nie mamy na to wpływu, chciałam tylko by właściciele wilczaków, jeśli dostaną taką propozycje 100x przemyśleli odpowiedz, bo taka krzyżówka, pomijając kwestie moralne np co się stanie z innymi szczeniakami z tego miotu , nie wiem czy wniosłaby coś do sportu, wilczaki nie są chyba cenionymi w zaprzęgach ;)

Witam, no to dodam, ze trzeba uważać na pana z Bydgoszczy, który ma owczarki i chce mieć wilczaka aby wyszkolić go na bardziej agresywnego do pilnowania posesji i oczywiście kojarzyć te dwie rasy. Pan dużo podróżuje i psy często są same i mają zeżreć :twisted: nieproszonego gościa

Zgadza się Magda - mozemy mówić tylko za siebie i ostrzegac innych.

Tak czy inaczej - zawsze znajdą sie tacy którzy będą chcieli stworzyc cos nowego.....

Argumenty moralne to jedno, ale myślę, że sprawa ma też aspekt czysto praktyczny. Jeśli ktoś poważnie myśli o hodowli to powinien zastanowić się czy warto za dochód z jednego krycia wkładać sobie "trupa do szafy" :p
Takie sprawy przeważnie po jakimś czasie "wypływają", więc w rezultacie można stracić nie tylko dobre imię, reputację hodowli, zrujnować karierę repa swojemu psu, ale i utracić prawo do hodowania i możliwość ogłaszania wszelkich miotów na WD. Niby ta ostatnia kara niezbyt surowa, ale przy obecnej ilości miotów, a co za tym idzie - sporej konkurencji chyba warta rozważenia. :rock_3

Zaufanie to bardzo delikatna sprawa, dobre imię stracić można szybko, a trup potem dłuuuugo wyskakuje z szafy i straszy, o czym niektórzy hodowcy mieli już okazję się przekonać :twisted:

To powinien zainwestować w o. środkowoazjatyckie, moskiewskie stróżujące albo sarplaninaki...