Poszukujemy towarzysza do zabaw- Łódź
 

Witam wszystkich bardzo serdecznie,

mam na imię Ania i w maju 2010 roku do naszej rodziny dołączyła Bliza z Welkoscyrz. Poszukujemy dla niej kompanów do zabaw (Łódź i okolice). Czy ktoś były zainteresowany spotkaniem z naszym "diabłem"?

Pozdrawiam
Ania

To Ty chodziłaś z sunią do szkoły JB :D ??? Co do spotkania to ja bardzo chętnie :) ! Może niedziela 30ego :D ? Mam nadzieję, że reszta ekypy też dołączy :p

Ściskamy serdecznie siostrzyczkę!!! I poprosimy o jakieś foty, strasznie jestem ciekawa, jak wygląda teraz reszta rodzeństwa Biesa - Białkę n.p. spotkaliśmy w wakacje...

my jeździmy codziennie do łagiewnik koło 18-20 wjazd od łagiewnickiej za mostkiem, jak nie do łagiewnik to gdzie indziej, w weekendy często wcześniej...

Nio to spotkajmy się w Łagiewnikach :D Tylko o której w takim razie :) ?

Super, że będziemy mieli okazję się spotkać. 30 jak najbardziej. Jeśli chodzi o godziny to mi odpowiadają każde godziny popołudniowe. Może około 14/15?

Jeśli chodzi o JB Szkołę to tak chodziłam z Blizą do przedszkola, ale bardziej jako wolny słuchacz. Byłyśmy też w szkole, ale tylko na jednych zajęciach. Pani Joanna wielokrotnie mówiła mi, że ma pod opieką również innego wilczaka i że super byłoby zrobić jakieś zajęcia tylko dla nas.

Super, to jesteśmy umówione :) ! Mam nadzieję, że wpadnie też Spadzista z Acrim (braciakiem Radochny) ponieważ sucza niestety nie jest raczej zbyt dobrą towarzyszką do zabawy ;) Mhm, na żywo sobie porozmawiamy o szkole JB :p ...

Fociaki będą napewno :) ! A może wpadniecie do Łodzi na spotkanko :D ???

Bardzo bym się chciała pobratać, Bies na pewno byłby bardzo rad z nowego towarzystwa, bo on jak Cygan - dałby się dla niego powiesić, ale w weekendy mamy szkołę. Do mniej więcej połowy lutego... Myślę, że dopiero wtedy będziemy bardziej mobilni, chyba że nam się zaczną zajęcia z tropienia. Ale to dopiero marzec-kwiecien (o ile w ogóle go będą tam chcieli pomimo b. kiepskiego aportu).
Tak czy siak może nam się uda gdzieś spotkać w tym roku, Łódź nie tak znów daleko...

Ja odpadam, jak wiadomo spotkania z Grejs mogą być dla innych suczek dość powiedzmy stresujące ;)

A wcześniej nie dałoby rady się jednak spotkać? Bo okazało się, że o między 14tą a 15tą mamy rodzinną imprezkę...

Oczywiście dla mnie nie ma problemu. Proponuję 11, a co do miejsca to czekam na propozycję. Pozdrawiam

Godzina 11ta brzmi świetnie :D ! Ja jestem za Łagiewnikami :) ...

My bardzo chętnie, ale akurat nie w tym terminie:?

ale wiecie, że w niedziele tam są ludzie, psy i konie :-) i wspaniała straż konna :-)) więc przygotujcie kagańce, żeby nie było problemów z zagryzionymi końmi służbowymi ;-D

Yh :| Że straż konna to nie wiedziałam... No nic, chyba damy radę... A może do niedzieli wpadnie nam do głowy inna miejscówka jeszcze :roll: Aga, a jaki następny termin proponujesz :) ?

Jak co to zapraszam do siebie można podjechać na teren starej kopali pisaku ( tam nie ma rzeczki :) ).

To brzmi świetnie :D Czyli o 11tej pod Twoją hacjendą :D

Proponuje pierwszy weekend lutego

To jak dziewczyny? Przekładamy spotkanko na przyszłą niedzielę czy widzimy się podwójnie :p ?