![]() |
Puchar Polski w Dogtrekkingu - Złoty Stok 2011.05.07
W sobotę odbyły się drugie zawody cyklu Pucharu Polski 2011 w Dogtrekkingu. Tym razem w Złotym Stoku.
Złoty Stok to cudowna okolica położona w Kotlinie Kłodzkiej, słynna głównie z Kopalni Złota, która jeszcze w sumie nie tak dawno pracowała pełną "parą" i... najdłuższej tyrolki w Polsce (jeśli nie w Europie). Dla dogtrekkerów oznacza zaś start i metę na terenie malowniczego kamieniołomu i bardzo przyjemną (choć momentami męczącą trasę) wiodącą przez Góry Złote i Bardzkie. Skalisko, czyli dawny kamieniołom: tutaj się wszystko zaczyna i kończy :) http://img703.imageshack.us/img703/1...tok2011161.jpg Tym razem było nam szczególnie miło, bo po dłuższej przerwie Łowca nie był wreszcie jedynym startującym w zawodach wilczakiem; na starcie stawili się także Ewa z Przemkiem i K-lee. :) http://img689.imageshack.us/img689/8...stok201111.jpg Muszę jednak przyznać, że Łowca mógł bardzo krótko nacieszyć się kumpelą, bo zaraz po starcie Ewa i K-lee najpierw nas dogoniły, potem przegoniły (Przemek chcąc nie chcąc za nimi :p ) i... tyle ich widzieliśmy. ;) Ewa - "cicha woda" - najpierw się bała, że nie da rady w ogóle przebyć trasy, a tymczasem nie tylko ją "przebyli", ale też ukończyli zawody na... 5 miejscu!!! I to w mocno obstawionej stawce - 21 startujących rodzin! (zawody z roku na rok stają się bardziej popularne). To ci dopiero debiut. Szczerze gratulujemy!!! :) Jest naprawdę czego. Tylko Przemek zauważył, że teraz, skoro im tak dobrze poszło, Ewa już nigdy nie przestanie palić, bo nie będzie miała motywacji. :D A my... no cóż... nie ma się czym chwalić; po zaliczeniu głupiej, sztubackiej wręcz wpadki nawigacyjnej przybyliśmy na metę, gdy większość już od dłuższego czasu wygrzewała się na słoneczku w kamieniołomie... Zamiast czerwonym szlakiem na Jawornik Wielki (najtrudniejszy etap całej trasy), poszliśmy tym samym czerwonym - ale w odwrotnym kierunku - w dół, co "zaskutkowało" nadłożeniem kilometrów i to w najgorszym możliwym miejscu - pod drakońską górę. Cóż... z własnej winy mieliśmy o wiele dłuższe podejście na Jawornik niż inni... :pissed W tej sytuacji 11 miejsce na 21 rodzin, to i tak znacznie więcej niż się spodziewaliśmy. Ale to jest właśnie piękne w tej dyscyplinie - że nie wszystko zależy od pracy mięśni, trzeba też myśleć. :D A to widok z platformy widokowej umieszczonej właśnie na szczycie owego Jawornika: http://img269.imageshack.us/img269/7...stok201184.jpg |
I parę zdjęć z trasy:
Zacznę od punktów kontrolnych, tym razem bardzo... smacznych szczególnie dla Ślązaków. ;) Choć dostrzegam w tym też humor organizatorów, bo jak ktoś po kilku godzinach wysiłku czyta o... roladzie... :D http://img291.imageshack.us/img291/7162/22916794.jpg http://img707.imageshack.us/img707/7...stok201150.jpg Łowca był ogromnie zadowolony, że na trasie po zimowej majówce pozostało sporo śniegu: http://img809.imageshack.us/img809/1...stok201128.jpg Z cyklu; trzy w jednym: odpoczywam, chłodzę się, poję... http://img684.imageshack.us/img684/3...stok201123.jpg http://img709.imageshack.us/img709/2...stok201177.jpg Ostatni etap wiódł przez kopalnię. http://img805.imageshack.us/img805/9...tok2011100.jpg W tych "czarnych czeluściach" w samym skarbcu czekał na nas ostatni punkt kontrolny. :p http://img199.imageshack.us/img199/5...stok201195.jpg |
I jeszcze trochę z miejsca startu/mety
Z cyklu; pozowane zdjęcia z wilczakami: http://img844.imageshack.us/img844/9...ystok20116.jpg http://img191.imageshack.us/img191/3...tok2011132.jpg http://img268.imageshack.us/img268/4...tok2011136.jpg http://img35.imageshack.us/img35/506...tok2011137.jpg Okazało się, że na zawodach był także trzeci wilczak; tutaj z Łowcą: http://img709.imageshack.us/img709/9...tok2011149.jpg A tu wchodzi Ewie na głowę: http://img40.imageshack.us/img40/202...tok2011155.jpg http://img197.imageshack.us/img197/6...tok2011158.jpg http://img197.imageshack.us/img197/7...tok2011160.jpg |
Dwie sprawy - co to za mały uhahaniec? ;)
A druga - bardzo fajnie zobaczyć "moje dzieło" na takich imprezach ;) Mam nadzieje, że koszuleczka wytrzymała warunki? :) |
Maluch to Vapula z Peronówki ;)
My zawiedliśmy, koszulki wytrzymały gorsze warunki i nie zdążyły wyschnąć do zawodów :D |
Quote:
|
Aaaa... Ja za rok też startuję! Bo mnie normalnie już zżera! I Aszczurę też :)
|
Quote:
|
Aleee super impreza nasze uznanie i gratulacje :klatsch:klatsch:klatsch
|
Quote:
|
Za rok startujesz z nami ;) i żadnych wymówek!!! :twisted:
|
Quote:
|
Takie tempo było pierwszy i ostatni raz :twisted:
|
Quote:
Ale jak wiadomo - apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc kto wie; teraz pierwsza piątka, w Brennej być może... pierwsza trójka. :) |
Nununu... ;) Mięśnie to pal licho, nawet nie bolą, ale chyba mam aktualnie dysplazje HD C :roll:
Poza tym Brenna to trochę większy hardcore ;) Teraz podobno to była trasa spacerowa :D |
Phi, to my sobie znajdziemy kogoś z naszym tempem... Nie to nie, łaski bez ;)
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
All times are GMT +2. The time now is 17:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org