Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Spotkania i podróże (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=31)
-   -   mata samochodowa (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=18744)

dorotka_z 06-06-2011 13:13

mata samochodowa
 
Witam,

zastanawiam sie nad zakupem maty do samochodu do przewożenia psa. Ktoś z Was korzysta? Może możecie coś polecić. Zależy mi na tym aby można było przełozyć pasy bezpieczeństwa. Będę wdzięczna za podpowiedzi.

fraxinia 06-06-2011 13:30

Ja używam maty mniej więcej takiej:
http://allegro.pl/pokrowiec-mata-do-samochodu-1-55x1-50cm-gratis-i1643669894.html
ale nie jestem z niej zadowolona. Co prawda pasy można przełożyć i przypiąć psa, ale i tak mata przesuwa się i psy przełażą gdzie chcą górą i dołem. Na ilość błota i sierści w tapicerce mata nie ma żadnego wpływu.:evil:

Gipson 06-06-2011 18:12

Widzę że czynisz poważne przygotowania do przyjęcia nowego członka rodziny :)
My przez ok. 2 miesiące woziliśmy Larsa w nogach przy siedzeniu pasażera, jednak gdy już zrobiło się ciasno kupiliśmy matę. Generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni, jedyną wadą jest rozpruty suwak na środku (do dzielenia maty na pół, gdy jedzie z tyłu pasażer), ale w zasadzie nam to nie przeszkadza.

Jak bedziesz szukala maty zwroc uwage na to zeby byla wodoszczelna i koniecznie z zapinanymi bokami. Zapinane boki mają przede wszystkim chronić tapicerkę, ale tworzą swego rodzaju kojec i pies czuje sie bezpieczniej - w naszym przypadku.
Od kiedy kupilismy mate Lars prawie nie wymiotuje podczas podróży, moze wchodzic mokry i brudny do samochodu i co najwazniejsze ma swoje miejsce. Oczywiscie mata nie zabezpieczy w 100% samochodu przed sierscią czy brudem ale jest na prawde przydatna.
Nie mogę znależć na allegro modelu ktory kupilismy, ale z tego co pamietam to firma Trixie.

jefta 06-06-2011 18:53

Ja tez mam chyba Trixy. Kupilam wieksza niz zalecal sprzedawca. Robi sie fajny kojec i pies pod spod nie ma jak wlesc. Wada jest nieprzyjemny material-nie dla wrazliwych ksiezniczek. Latem koniecznie trzeba cos jeszcze klasc bo nagrzewa sie jak patelnia.

avgrunn 06-06-2011 20:13

My Urowi kupilismy cos takiego -tylko nasza jest czarna

http://www.zooplus.pl/shop/psy/trans...chodowe/131507

Wczesniej szukalam maty takiej pseudo skorzanej bo kiedys na jakiejs wystawie kupilismy i bylismy bardzo zadowoleni -byla bardzo latwa w montowaniu. W tej, z montowaniem trzeba troche pokombinowac i znalezc odpowiedni sposob na swoj samochod. Ale mimo poczatkowych problemow moge powiedziec ze mata jest dobra. Mlodemu jest tam wygodnie i jezdzi jak krolewicz. Plusem jest to ze jest rozpinana i ktos moze z psem z tylu jechac. Mamy duze samochody, ale mata jest na tyle spora ze nie ma mozliwosci zeby pies gdzies przypadkowo wpadl. Mate sie w miare dobrze czysci ale duzo czyszczenia nie mielismy bo na wierzch dajemy zawsze jest jakis koc i na to albo pledzik albo przewijak (takie dla dzieci) bo zdarzaly sie Urowi wypadki i wymiotowanie nie bylo najgorszym, a dzieki takiemu zestawowi bylismy przygotowani.

dorotka_z 06-06-2011 21:11

Gipson -> przejrzałeś mnie ;-)

Z tego co patrzyłam najfajniejsza wydaje mi sie ta:
http://www.kuchniapupila.pl/pies/akc...du,p1431108897
Niestety nie ma otworu na pasy. Myślę, że spróbuję je po prostu wyciąć...
Zresztą tak czy owak będzie trochę gimnastyki, bo mamy stary samochód bez zagłówków z tyłu, wiec chyba cieżko będzie cokolwiek zamontować. No ale od czego mamy rozmaite sznurki i sznureczki :)

Gipson 07-06-2011 03:47

Ta jest naprawde fajna. Dowiedz się tylko czy ma ucztywniane krańce. My w swojej mamy wszyte grube druty, które usztywniają całą 'konstrukcje'. Dzieki temu mata pozwala zachowac swoj ksztalt.

Na wycieczki bedziesz gotowa, daj znac jak bedziecie po kwarantannie :)

Gipson 07-06-2011 03:50

Quote:

Originally Posted by dorotka_z (Bericht 383451)
Niestety nie ma otworu na pasy. Myślę, że spróbuję je po prostu wyciąć...

Przypuszczam, że są tam otwory na pasy, tylko opis nie zawiera tej informacji, zadzwon do teg osklepu i zapytaj. Wątpie żeby Trixie nie robiło takiej opcji standardowo.

Rona 07-06-2011 07:51

Quote:

Originally Posted by dorotka_z (Bericht 383451)
No ale od czego mamy rozmaite sznurki i sznureczki :)

Zapomnij o sznureczkach :lol::p
Moja rada - poczekaj na szczeniaka, a potem dopiero kombinuj... Będziesz lepiej czuła temat...:twisted:

Palpatine 07-06-2011 08:52

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 383550)
Zapomnij o sznureczkach :lol::p

Sznureczków nie może być nigdzie, ani w matach, ani przy poduszkach, ani przy roletach...po prostu nigdzie.;-) U Nas były i już nie ma.

dorotka_z 07-06-2011 09:07

Niech Wam bedzie. Będą tasiemki :) Mogą być nawet przyszyte :lol:
Chodzi o to, ze cos będę musiała wymyślec, bo standardowo wszystkie montuje się do zaglówków, których nie mam z tyłu :|
Niestety potwierdziłam, ze ta z Trixie nie ma otworów na pasy. Chyba się wstrzymam z zakupem, bo jakoś nie moge znaleźć nic co mi pasuje w
100 %...

avgrunn 07-06-2011 09:50

Musisz zobaczyc czy da sie zamontowac mate za pomoca tych gumowych linek z haczykami, bardzo przydatne ustrojstwo, a w samochodzie zwykle jest duzo miejsc na zaczepienie , wtedy szukanie odpowiedniej maty bedzie latwiejsze.

Mysle ze poczekanie az piesek bedzie to dobry pomysl, nam sie na poczatku mata nie przydala bo cala podroz Uro spedzil w wiekszosci na moich kolanach.

Rona 07-06-2011 11:07

Quote:

Originally Posted by dorotka_z (Bericht 383566)
Niech Wam bedzie. Będą tasiemki :) Mogą być nawet przyszyte :lol:

Taaaasiemki....? Jeszcze lepiej! :lol:
Quote:

Originally Posted by dorotka_z (Bericht 383566)
Chodzi o to, ze cos będę musiała wymyślec, bo standardowo wszystkie montuje się do zaglówków, których nie mam z tyłu :|
Niestety potwierdziłam, ze ta z Trixie nie ma otworów na pasy. Chyba się wstrzymam z zakupem, bo jakoś nie moge znaleźć nic co mi pasuje w
100 %...

Coś mi się zdaje, że masz ciut za wysoki poziom unikania niepewności jak na właściciela wilczaka :p Nie takim perfekcyjnym 'organizatorom" bure dały już radę :lol:

Palpatine 07-06-2011 12:14

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 383601)
Taaaasiemki....? Jeszcze lepiej! :lol:

Oj tak. Najlepiej jeszcze jakby sprawiły dużo pracy przy odrywaniu, to już wogóle będzie super. Mój siersciuch ostatnio wyciągnął listwę maskującą kable przy listwie podłogowej...trochę mnie zaskoczył...Pan wk@#%#$^ a pies zadowolony, że miał co pogryźć jak był sam w domu.

dorotka_z 07-06-2011 12:21

Quote:

Originally Posted by Rona (Bericht 383601)
Taaaasiemki....? Jeszcze lepiej! :lol:

Czego się nie robi, zeby umilić psu podróż ;-)

Gaga 07-06-2011 13:01

Quote:

Originally Posted by dorotka_z (Bericht 383638)
Czego się nie robi, żeby umilić psu podróż ;-)

Aaaaaby :) umilić psu podróż musi byc spełniony jeden warunek: pies musi być jak najbliżej ludzi, tu często - kierowcy. Z punktu widzenia psa, oczywiście. Nijak się to nie ma do bezpieczeństwa, ale bezpieczny pies w samochodzie jest w zasadzie tylko w przymocowanej do podłogi klatce, transporterze.
Mata rozpięta między siedzeniami ma duży plus: podczas gwałtowniejszego hamowania pies nie spada między siedzenia.
My na przestrzeni ok 15 lat i na drodze negocjacji z naszymi psami wypracowaliśmy kompromis: pies jeździ tuż za naszymi siedzeniami, w bimbayu (poduchy dookoła), na złożonych do poziomu siedzeniach, czyli na podłodze. W kombiaku bagaże idą na koniec, pies do przodu, czyli odwrotnie niż normalnie :)
trochę też zależy od konkretnego osobnika, czasem niedyspozycje wynikające z choroby lokomocyjnej mijają wraz ze zmianą miejsca podróżowania psa :) A z matą czy bez-i tak futro lata po całym aucie :twisted:

Grin 07-06-2011 13:33

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 383651)
Aaaaaby :) umilić psu podróż musi byc spełniony jeden warunek: pies musi być jak najbliżej ludzi, tu często - kierowcy.

Hihi, to się zgadza; wtedy można kierowcę polizać od czasu do czasu po uchu i uskuteczniać wyziewy prosto w jego nos. :D

MagdaW 07-06-2011 15:05

Quote:

Originally Posted by avgrunn (Bericht 383586)
podroz Uro spedzil w wiekszosci na moich kolanach.

Liszkam do tej pory w podroży śpi na moich kolanach.
A jak spanie się znudzi to tylne łapy siedzą na fotelu przednie stoją na podłodze a głowa jest pomiędzy przednimi fotelami - bo wszystko musi być pod kontrolą.

Gaga 07-06-2011 15:35

Quote:

Originally Posted by Grin (Bericht 383660)
Hihi, to się zgadza; wtedy można kierowcę polizać od czasu do czasu po uchu i uskuteczniać wyziewy prosto w jego nos. :D

Albo kichnąć i obdyżdać przednią szybę, lub koniecznie skierować nos w stronę szyby kierowcy (bo coś tam przechodziło) przy okazji traktując głowę kierowcy jak przeszkodę, która odsuwa się własną głową, no i oczywiście, przy dojeżdżaniu do celu stawać łapami na podłokietniku, nosem prawie dotykając przedniej szyby:D
(Uprasza się o nie naśladowanie tych wysoce nagannych i niebezpiecznych manewrów !!!)

MagdaW 07-06-2011 16:21

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 383739)
Albo kichnąć i obdyżdać przednią szybę, lub koniecznie skierować nos w stronę szyby kierowcy (bo coś tam przechodziło) przy okazji traktując głowę kierowcy jak przeszkodę, która odsuwa się własną głową, no i oczywiście, przy dojeżdżaniu do celu stawać łapami na podłokietniku, nosem prawie dotykając przedniej szyby:D

czyżby to było rodzinne ?:lol:


All times are GMT +2. The time now is 13:19.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org