Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Hodowla (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=30)
-   -   Umowa podczas kupna nowego psa. (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=1937)

Agnieszka 07-03-2005 18:27

Umowa podczas kupna nowego psa.
 
Mam pytanie, które trudno mi jest jasno postawić, bo sama nie bardzo wiem do końca jak to z tym wszytskim jest.

Podobno niektórzy hodowcy sprzedając komuś szczenię spisują taką specjalną umowę, że pies albo będzie mieć prawa hodowlane albo zostanie wykastrowany/wysterylizowany i gdyby przyszły właściciel nie dotrzymałby umowy, pies musi (prawnie) wrócić do hodowcy. Jakich psów to się tyczy: tych tzw. spoza rodowodu, czy takich niezarejestrowanych, potencjalnie dobrych reproduktorów też? Każda hodowla stawia takie umowy? Margo, czy Wy robicie tak? :) Czy to nie jest konieczne? Bo gdyby było, to by chyba taka pani z Krzeszowic, czy ta z Krakowa, nie miały by teraz lewych miotów? Mam wrażenie, że chyba kiedyś gdzieś tu na Forum był temat o czymś podobynm, ale nie jestem pewna w 100% jak to jest i dlatego chcę się dopytać.

Pozdr.

Canis_lupus_husky 07-03-2005 18:47

Wydaje mi sie, że to byłoby najlepszym rozwiązaniem nie tylko u wilczaków, ale też u wszystkich psów... Jak na mnie to powinno się sterylizować-bez gadania-wszystkie psy, ktore z pewnych powodów nie mogą zostać dopuszczone do hodowli-czyli te z brakami w uzębieniu, nieprawidlowym umaszczeniem i wszytskimi wadami tego typu. Umowa-uprawnienia odowlane albo sterylizacja-też jest dobrym ozwiązaniem... A kto wie-może i "drastyczniejsze" sposoby odniosłyby efekt-mianowicie zarządzenie o sterylizacji wsyztskich niehodowlanych psów (dot. również psów bez rodowodu) to nie szkodzi psu, jest wygodniejsze dla właściciela (uciążliwi adoratorzy w czasie cieczki czy uciekanie za suczkami raczej nie należą do przyjemności) psy takie nie będa rozmnażane, nie będzie ani lewych miotów, ani pseudohodowli, ani rozmnażalni psow nierodowodowych... Nie wiem, czy to najlepsza wizja przyszłości polskich hodowli, oraz rodowodów czy nie-rodowodów, ale myślę, że to byłoby lepsze niż to, co się dzieje teraz, zwłaszcza z "modnymi" rasami... A ja co chwilę słysze o rozmnażaniu psów bez uprawnień, bez papierów czy tez prawdziwych kundelków... Dlatego, ze nie ma kasy, że suczka musi mieć raz w życiu młode, a jak nie ma to dostaje szalu, ze pies musi sobie użyć, że pupilek jest taki ładny... Cóż-od rozmnażania są hodowle, gdzie odpowiezialni ludzie zajmują się utrzymaniem rasy takiej, jaka być powinna-a nie przypadkowi ludzie, którzy co prawda wiedzą, co pies z suką robi-ale to wszytsko i nic poza tym nie wiedzą... Nic, co ważne.
Pozdr.

z Peronówki 08-03-2005 16:10

Re: Umowa podczas kupna nowego psa.
 
Quote:

Originally Posted by Agnieszka
Podobno niektórzy hodowcy sprzedając komuś szczenię spisują taką specjalną umowę, że pies albo będzie mieć prawa hodowlane albo zostanie wykastrowany/wysterylizowany i gdyby przyszły właściciel nie dotrzymałby umowy, pies musi (prawnie) wrócić do hodowcy. Jakich psów to się tyczy: tych tzw. spoza rodowodu, czy takich niezarejestrowanych, potencjalnie dobrych reproduktorów też? Każda hodowla stawia takie umowy? Margo, czy Wy robicie tak? :)

Tzn sprawa sterylizacji dotyczy podzialu na 'pet'y' i psy "show quality" ('pet' to z angielskiego "zwierzatko domowe", czyli pies "do kochania". Druga grupa "show quality" to psy bez wad, do hodowli i na wystawy). W wielu rasach duzo szczeniat rodzi sie z wadami dyskalifikujacymi: zly kolor, brakujace jadra, niepoprawny zgryz, roszczepione podniebienie itp. Wiele z nich ma wpisane juz do metryki "pies niehodowlany". Takie szczeniaki hodowcy sprzedaja po bardzo niskiej cenie wraz z umowa o obowiazkowej sterylizacji w wieku pozniejszym. Dzieki temu ma sie pewnosc, ze nowy nabywca rzeczywiscie bierze szczeniaka dla siebie, a nie z nadzieja na szybka kase przy produkcji psow "rasowych nierodowodowych". I jesli pojawi sie nam taki szczeniak to wlasnie z taka umowa go sprzedamy. Jak dotad (odpukac w niemalowane) wszystkie szczeniaki urodzily sie bez wad (jadra i zgryz badane sa na przegladzie hodowlanym). A w umowie gwarantujemy zwrot czesci pieniedzy, jesli szczeniak bedzie niehodowlany z powodu dysplazji (rodzice sa zawsze przebadani i wolni od dysplazji, ale nie da sie wykluczyc, ze kiedys trafi sie 'pechowy' szczeniak). W zamian oczekujemy kastracji/sterylizacji takiego psiaka, aby miec pewnosc, ze nie bedzie mial wpadki i na swiat nie przyjda kolejne chore szczeniaki.

Co do umowy, to my uzywamy takiej (troche dostosowanej do wilczakow, ale to typowa umowa):
http://www.wolfdog.org/pics/download...-szczeniak.doc

Agnieszka 08-03-2005 18:15

Czyli hmm... we wcześniejszym wypadku albo ktoś tę zasadę złamał, albo nie miał umowy http://manu.dogomania.pl/emot/wstydnis2.gif

z Peronówki 08-03-2005 19:00

Quote:

Originally Posted by Agnieszka
Czyli hmm... we wcześniejszym wypadku albo ktoś tę zasadę złamał, albo nie miał umowy

Tak. To moze byc brak umowy. Ale moze byc tez umowa, w ktorej takiej opcji nie przewidziano. Tutaj np jest taka krotka umowa, ktora daja niektorzy hodowcy:
http://www.wolfdog.org/pics/download..._sprzedazy.doc

Drapichrust 12-11-2005 20:17

Czy psa "show quality" nie można kochać?

Huan 13-11-2005 01:09

Oczywiscie, ze mozna. Jedyna roznica miedzy petem, a psem tzw. "show quality" jest taka, ze ten drugi nie posiada wad dyskwalifikujacych go z dalszej hodowli.


All times are GMT +2. The time now is 07:15.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org