Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Off topic (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=27)
-   -   Oddam kotka.... (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=22691)

szodasi 21-11-2012 17:56

Oddam kotka....
 
Dziś o 6 rano mój drogi małżonek w drodze do pracy został zaatakowany przez parkę małych kociąt. W związku z faktem, że ma dobre serduszko zawrócił się do domu i przyniósł mi te puchate kulki do domu. Na miejscu okazało się, że to chłopiec i dziewczynka. O ile możemy przygarnąć kotkę (nasz domowy kocur jakoś się pogodzi z kotką - to już drugiego kocura nie zdzierży....).. Dlatego też szukamy domu dla braciszka. Byłam dziś już u weterynarza. Kotek odrobaczony i odświerzbiony. Na oko ma ok. 3 miesiące..

Podaje link do FB do galerii (jest publiczna, więc nawet jeśli nie mam kogoś w znajomych to powinno ją widać):
https://www.facebook.com/media/set/?...1&l=93bf39e97b


Dodam, że kot akceptuje wilczaki;P Bez pardonu wlazł suce do miski, kojca, a następnie wpakował się na jej kanapę. Nie przeszkodziło nawet to, że został dokładnie wylizany i Aroon z lubością wkładała sobie jego łepek do paszczy... na koniec kot wtulił się w jej ogon i poszli razem spać :)

szodasi 23-11-2012 12:31

Szczęśliwie już nieaktualne:)

z Peronówki 28-11-2012 18:46

To ja dodam inne ;)

https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.n...67599533_n.jpg

Młodziutki kot terapeutyczny :rock_3 (kotka) szuka dobrego domu.
Nie miała łatwego dzieciństwa - po niedoborach z młodości zostały jej krzywe przednie łapki, ale w niczym jej to nie przeszkadza. Kota została złapana "na wiosce" - od tego czasu mieszka w domu. Nie jest ani trochę strachliwa, nie boi się obcych, przed psami nie czuje respektu - uważa je za kumpli. Może i czuje się trochę psem, bo uwielbia obgryzać kości, aportuje i łatwo się uczy nowych sztuczek ;)

To świetny materiał na domowego (a może i profesjonalnego) terapeutę ;)

Od dawna wiadomo, że przebywanie w towarzystwie kota ma korzystny wpływ na samopoczucie i zdrowie. Głaskanie kota działa uspokajająco i antydepresyjnie, co pomaga wyciszyć osoby nerwowe i poprawić nastrój osobom smutnym i chorym na depresję. Ponadto, obecność kota skłania do ciekawych rozmów i dyskusji o zwierzętach, co pomaga przełamać się osobom niepewnym siebie, zamkniętym w sobie, nieśmiałym i mającym trudności z nawiązywaniem kontaktów.

Dowiedziono, że kontakt z kotem powoduje obniżenie ciśnienia krwi, a także poziomu trójglicerydów i cholesterolu we krwi, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko chorób serca i układu krążenia. Ponadto, wszelkie czynności związane z opieką nad kotem, od głaskania i podnoszenia, przez karmienie, po sprzątanie kuwety to znakomita forma aktywności fizycznej. Głaskanie kota łagodzi także dolegliwości reumatyczne.

Zespół badaczy pod kierunkiem dr. Clintona Rubina, lekarza z Nowego Jorku, zaintrygowany wyjątkową sprawnością i odpornością kotów na urazy, postawił ryzykowną hipotezę o ścisłym jej związku z mruczeniem. Okazało się, że istotnie, właśnie owo mruczenie, a ściślej wywołane nim wibracje nie tylko zapewniają kotom niezwykłe zdolności regeneracyjne, lecz także mają dobroczynny wpływ na otoczenie.

Wibracje te, a zwłaszcza drgania o określonej częstotliwości wzmacniają układ kostny, mięśnie i ścięgna, a także łagodzą ból. Co więcej, porównano terapeutyczne stymulowanie wibracjami stosowane choćby w leczeniu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc czy w medycynie sportowej, stwierdzając, że wszystkie koty mruczą w takich zakresach, przy których najlepiej regenerują się kości (25–50 Hz) oraz układ oddechowy (100 Hz).
A ta kotka jest mistrzynią w mruczeniu ;)

Możliwy dowóz koty - ale to do ustalenia... ;)

Wiecej fotek:
https://www.facebook.com/media/set/?...6503188&type=1

konek 28-11-2012 20:54

Ja jeszcze dodam do tego co Margo powiedziała, ze jest dowiedzione naukowo a takze przeze mnie, że żaden botox czy inne zabiegi medycyny estetycznej nie wygładzają zmarszczek na twarzy jak obcowanie z kotem. Polega to na nieuchronnym w obecności mruczka "prostowaniu" czytaj wygładzaniu mimiki twarzy. U mnie w domu koty zawsze były i mojej mamie w wieku 68 lat dawano max. 53, A czy po mnie widać że zbiliżam się do 80-tki? ;-)
Pozdrawiam
PS. Moja psinka Raueczka przytulajac się do kota gdy on mruczy wydaje z siebie dźwięki coś na kształt długiego pomruku, ubaw po pachy.


All times are GMT +2. The time now is 11:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org