13.08.2005 Sopot
 

Kto wybiera sie na wystawe do Sopotu?

Dena :)

Zgłosiłam Adharę, Apodisa i Alkora ( trzy Wilki z Polskiego Dworu). Mamy zamiar pobyć kilka dni w Pucku, przy okazji wystawy.

Już po wystawie.
sędzia uznał, że Demolka jest chudziutka i dostałą bdb heh :shock: :wink:

A bylas moze zobaczyc na agility?
Masz mzoe jakies fotki?

Heh kolejna wystawa na którą się wybierałam jak sójka za morze ;) a było na co popatrzeć (i porobić fotki ;) ) no cóż-może jednak znowu na jakąś pojadę :lol:

PS. Jeśli ktoś z moich znajomych będzie miał fotki wilczaków z Sopotu, to wkleję je tutaj :)

Ee..tam nie znają sie. Dena jest piękna i wcale nie za chuda :) A na wystawie prawdziwy wilczakowy raj :D Aż 8 czeweczek. Ale mam pytanie, dlaczego Apodis był taki wystraszony?? ale strasznie :shock: biedactwo sie tak kuliło...

8 czeweczek? :shock: a nie 7?

no 8 :cheesy: ale nie wiem dlaczego, wystawianych bylo tylko 6 :frown:

Ok, co do Apodisa to juz wiem , dostalam odpowiedź na priva

Wszystko wyjaśniam. Była z nami Beatris, ciezarny grubas :cheesy: , nie była wystawiana. załapała sie na klikudniwy wyjazd do Pucka w ostatniej chwili ( kilka dni siedzamy nad zatoką). Apcio jest spanikowany, bo wystaw nie lubi, jeździ żeby sie socjalizować. Mój domator dobrze czuje się w swoim stadzie, na spokojnej mazowieckiej wsi :roll:
A wystawa była bardzo sympatycznie i sprawnie zorganizowana.
Ale ocenianie było przedziwne. W psach nie było Najlepszego Psa w Rasie ( wszystkie psy ocena doskonała, ale nawet pierwszy nie dostał CWC), Carmen zdobyła Zw. Młodzieży i BOB. porównania nie było. Adhara dostała w posredniej doskonałą i CWC. Nikt "nie zasłużył sobie" na CACIBa :shock: A opisy w ocenach to totalny skrót myslowy sędziego ( albo kiepskiej tłumaczki). Ale było miło, spotkanie sie udało, nawet pogoda nam w miarę sprzyjała :wink: , prawie nie padało. W grupach hodowlanych było dwanaście grup, sukcesu zero :( . A ja poznałam Carmen. Kolejna fajna znajomość, bardzo sympatyczni właścicele z dobrze zapowiadająca sie suczką :cheesy:

tylko mi jeden zlośnik pokrzyżował szyki a Wy pewnie wyjeżdzacie już we wtorek i pozostanie nam kontakt mailowo telefoniczny.

Heh Taro zawsze taki cięty na Alkora ? :D

Nie, Taro ogolnie był ciety na samce . Ostatnio jednak dzieki naszej mocnej pracy i pomocy przyjaciół trenerów zaczyna byc lepiej i nie kazdy samiec to wróg.Dalej nawet go nie interesi inny samiec poprostu patrzy -pies, patrzy potem na mnie i smakol. Co innego gdy okazało sie że są jeszcze inne wilki samce na podoredziu, a to mówi przepraszam i zapomina o Pawłowie tylko chce ustali kolejnośc w ogólnoświatowym stadzie wilków. Oczywiście gdy przeciwnik nie odpuszcza no to mamy tzw amok i nie reagujemy na nic bo adrenalina nam zalewa wszystko i chcemy wpier... tzn Taro chce ja tego nienawidze. Wowczas pozostaje tylko pressing ... No a potem pochodziłem sobie po wystawie i Taro miał w du...szy wszystkie samce bo myslał o jedzeniu.

http://img81.imageshack.us/img81/3434/vlcak6ja.png
Beatris? 8)

Tak jest, na zdjęciu gruba Bea - ciężarówka :D

Swietna jest!!! Gratulacje :ylsuper

Demola chuda? I jeszcze bdb? A masz opis, ze za waska klatka i malo rozbudowana? Ze za mala masa i ogolnie pies za lekki? Jesli tak, to sie CIESZ! :mrgreen:
U nas w Polsce (ale to juz jakis czas temu, bo teraz nasi sedziowie sie podszkolili) takie opisy stale dostawala Jolka, potem tez Juzio. I skonczylo sie m.in dwoma Zwyciestwami Czeskiego Klubu (o innych tytulach nie wspomne)..... :wink: :mrgreen: To wiec swietne rokowanie dla Demoli na przyszlosc... ;)

===========
W Trusalovej spotkalam rodzinke Demoli - sliczne psiaki, a Dea jest prawie odbiciem Aset Voodoo tak z wygladu jak i charakterku... ;) Oczywiscie nie braklo tez mamy i tatusia Demoli - zaluj, ze nie udalo sie Wam przyjechac... :)

tak.. wlasnie tak napisal. Pojechalam na te wystawe tyko dlatego, by Demola pokazala zeby, bo to u niej trudno wychodzi. I... wlasciwie tylko to sie udalo ;-) i w opisie: dobry temperament - szczyt marzen :wink: no i dobry zgryz, a o to sie martwilam.

Gratuluję wyników, choć faktycznie, nieco skromnie i to ocenianie, jak Ewa napisała, dziwne było :shock:.
Żałuję, że nie mogłam zobaczyś Beruszki Ciężarówki, musi wyglądać fantastycznie :D.