Wybacz, ale tego :shock: to ja nie rozumiem... Gowniarstwo (wpatrzone mi w oczy) tym bardziej....

Nie - to taki kawal, choc czesciowo prawdziwy.
Jak kupilam Boltonka to oczywiscie nie bylo sie do kogo zwracac z pytaniami, bo na sieci nie bylo zadnych wilczakowcow, a ze stron byl tylko Wolfdog, ale malo popularny (wlasnie z w/w powodu). 8) Wiec czlowiek lazil z kazda glupota do Zofii Mrzewinskiej, Bogdana Gornego i innych psich guru. Ktoregos razu zakonczylam post "wiem, ze gdy Bolo bedzie mial kolo dwoch lat to pojawia sie klopoty z dominacja i da mi popalic". Bogdan sie tylko zasmial i zapytal "Dlaczego tak sadze?" i "Dlaczego akurat w tym wieku?".

Potem juz wiedzialam, dlaczego moje stwierdzenie bylo takie smieszne. Nie ma zadnego wieku, nie ma decydujacej daty. Pies w pewnym momencie dojrzewa, ale nie oznacza to, ze robi sie z niego bestia. Po prostu staje sie dorosly. Klopoty pojawiaja sie, gdy nie robi sie z psem nic i budzi sie dopiero, gdy pies staje sie pewny siebie (a ma to wlasnie miejsce, gdy pies ma kolo dwoch lat) - wszystkie popelnione bledy ujawniaja sie wtedy z nowa sila. Wlasnie z tego powodu tak wazna jest praca z psem juz od poczatku, a nie wedlug starego zwiazkowego schematu: psa szkoli sie, gdy skonczy on rok...

Eee, to mi chyba ta sobotnio-niedzielna turecka anyzowka zaszkodzila na lotnosc umyslu.
Bo ja nie rozumiem ":shock:". Sadzilam, ze odnosi sie do Delicji, tfu, Devilka, a nie do Cheitanka.
A tu wychodzi, ze mieliscie na mysli, ze "2 latki to nam pokaza"...
Swaja draga fajnie jest miec p. Mrzewinska "on line"....

O matko! Faktycznie Ci zaszkodzila (ta anyzowka) :wink:
To, ze Cheitanek w wieku 2 lat mi sie rzuci do gardla to wiem , przyzwyczailam sie do tej mysli i mam tego swiadomosc....teraz czas na nowych nieuswiadomionych :mrgreen:
A do bloga wrzuce co mi wyszlo..juz nawet wrzucilam jedno calkiem ladne ale mi zzarlo :banghead
A do powtorki cos sie zabrac nie moge....

Ja juz uswiadomiona 8)
Temat zamkniety.
Anyzowka skonczona :(
A za powtorke sie zabieraj, bo mam malo roboty, to chetnie poczytam opowiadania :))

masz wiecej czasu? To do roboty...swoje zapisuj :evil_lol

pozdarwiam
Gaga bez weny

E tam. Na razie nie mam gdzie. :eviltongue

A tak na marginesie, to tlo ci sie w blogu ubrudzilo. I nic nie widac...
A moze w ogole przejdzmy z tym na maila, bo nam Margo kota pogoni za kretynstwa w powaznym temacie, jakim jest skupienie na przewodniku.

Nie bardzo - jak miala szanse popracowac troche z Boltonkiem to sie zalamala widzac jego chwec wspolpracy za pileczke, czy patyczke.... 8) :wink:

Ale pewnie szybko wpadla, ze Bolek lepiej pracuje z pileczka troszke bardziej, hmmmm, pierzasta....

Ta to kurde jak wsadzi szpiule to tak ze krew sie leje :D ,
popsulas niespodzianke...tu ekipa fachowcow w pocie czola pracuje nad nowa stronka, chce zapowiedziec uroczyscie dzien premieryu a tu "oo...pobrudzilo sie" ....czekaj juz ja sie odegram :blowingup :wink:
pozdrawiam
Gaga ze szpilka w ....

No nie, to uprzedzac bylo! Ze tajemnica straszna! A nie pisac, ze cos Ci znika (a ja na to lece sprawdzic, co sie dzieje)....
Wyjmij szpilke, przyklej plaster i zapamietaj, ze przede mna niewiele sie ukryje....