![]() |
Max - dominacja, kolczatka, i....
Kilka refleksji.
1. Przebywajac dluzej w domu mam okazje obserwowac jak Max (11 miesiac)obejmuje przywodztwo w mini stadzie. Do tej pory Rauko ze wzgledu na wiek dominowala. Obecnie sytuacja ulegla calkowitej zmianie i nastapilo to dosyc szybko. Max wszedzie jest pierwszy, do jedzenia, do glaskania, do drzwi, do zabawy, do rozruby. W trakcie naszych spotkan niedopuszcza Rauko do nas, podgryza ja, odpycha. A, ze jest juz silniejszy to przychodzi mu to z latwoscia. 2. Zauwazymel, ze uzywajac kolczatki Max nie jest soba. Wywoluje ona stres, okazywany slinieniem sie oraz mala pewnoscia siebie. Gdy zmienilismy na zwykla obroze, Max chetniej cwiczy jest bardzo pewny siebie i robi szybsze postepy. Ponadto przy probach pozbycia sie jej zranil sobie opuszke w lewej tylne lapie. Konieczna byla interwencja weta. Zakonczyla sie ona dla lekarza nizbyt milo.Przy drugim zastrzyku Max ostrzegl weta, ze jest niezadowolony i mimo naszych rowniez ostrzezen, wet. zlekcewazyl oznaki za co zostal skarcony dosyc silnym ugryzieniem w przedramie. 3. Jeszcze do niedawna Max i Rauko nie mialy prawa wkraczania w nasze strefe tz. do czesci mieszkalnej naszego domku (kuchni, sypialni). Od pewnego czasu moga wieczorami przebywac w tych pomieszceniach z nami, a nawet zostac na noc. Max korzysta bardzo chetnie natomiast Rauko idzie do swojej sypialni. Odnosze wrazenie jakby ten fak zblizyl emocjonalnie Maxa z nami. Pozdrawiam Mariusz z Maxem |
Max
Quote:
Quote:
Jakos pies+lozko do siebie nie pasowaly. Zmiany nadeszly, gdy zaczelismy jezdzic na rozne wypady: spalismy kolo siebie w namiotach, a samochodzie, a czasem i hotelach (tu Bolo mial swoj kocyk, zeby nie brudzic). Potem psom trudno bylo wytlumaczyc, ze na wyjezdzie wolno, a w domu nie i tak juz zostalo..... Prawde mowiac dzien, gdy Jolly dobrowolnie sie z nami polozyla byl dniem jej przelamania - do tego czasu zyla troszeczke sama dla siebie. Jednak, tak jak teraz z Belka, dorastanie i nasze zabiegi przyniosly skutek i nastapila zmiana.... Pozdrawiam, Margo |
pytanie nr 1 kto wie że kolczatka to tzw obroża treningowa???? :shock: pytanie nr 2 kto w zwiazku z tym wie jak jej uzywac? :shock: pytanie nr 3 jesli wiecie lub wie wiekszosc Polakow tzn że mamy same psy sportowe i cały czas je trenujemy bo wiekszosc z nas uzywa je jako obrozy na zwyklym spacerze. pytanie nr 4 czy tak trudno zaufac i uwierzyc w to się pisało wczesniej ? pytanie nr 5 czy ktos sie mnie obawia?
|
Quote:
To moze ja? WIem ze to taka obroza i widzialam jak to-to sie zaklada...tuz za uszami, na scisk, nie przez glowe tylko zapinajac..kontra na tak zalozonej kolczatce daje psu popalic....ale wiem tez , ze i do tak noszonych kolcow pies przywyka...ma rany na skorze ale potrafi ciagnac jak szatan :evil: Quote:
pozdrawiam Gaga odwazna |
kolczatke stosujemy do korekty zachowania , czynności ktorą chcemy wyeliminowa i tylko do tego. Dopasowana do psa. Trzeba wiedziec tez w ktorym momencie zrobic ten krotki impuls. Myslę że niewiele z nas wie czy tez nauczylo sie z jakim timingiem i jak prawidłowo stosowac kolce. Czyli lepiej wroci do miekkiej lub skórzanej obrozy.
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
OK - nie jest tak zle ale pierwsze minuty tak wlasnie wygladaly.... :oops: |
All times are GMT +2. The time now is 03:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org