Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Żywienie i zdrowie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=28)
-   -   Max dalej chory (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=274)

konek 25-06-2003 17:26

Max dalej chory
 

Choroby Maxa ciag dalszy.
Pomimo stosowania roznych specyfikow domiesniowych i doustnych stan Maxa nie ulegal poprawie. Dopiero pobranie wymazu i jego analiza wykazaly, ze skutkiem klopotow jest jakas bakteria znajdujaca sie w ziemi. Jednak pierwotna przyczyna byla rana, ktora powstala prawdopodobnie w wyniku uczulenia na MLEKO !!!!!(krowie). Powstal rumien, ktory nie zauwazylismy i w miejsce oslabienia wdarla sie bakteria. Spustoszenie na karku Maxa jest spore. Specyfik, ktory otrzymuje jest antybiotykiem majacym najwieksza skutecznosc w zwalczaniu tego typu infekcji. Juz teraz, po dwudniowym stosowaniu jest wyrazna poprawa. Mamy nadzieje, ze Max szybko wroci do zdrowia. Przez okres choroby spowaznial. Stresy, ktore przezyl za kazdym razem bedac w lecznicy (trzesace sie nogi i wskakiwanie na parapety) skutkowaly jeszcze wiekszym przywiazaniem do stada. Obecnie daje sobie robic opatrunki bez wiekszego oporu. Jakby rozumial, ze tak trzeba.
W zwiazku z powyzszym nie przyjedziemy do Krakowa. Pozdrawiamy wszystkich. Mariusz i Max.




Joanka 26-06-2003 10:01

Max dalej chory
 
Pozdrawiamy cieplo, oby jak najszybciej udalo sie wam zalatwic "gada".
Pytanie: robiliscie po wymazie antybiotykogram?
Uszy do gory.
Joanna, Adrian, Marynia i Halla

konek 26-06-2003 15:43

Max dalej chory
 
Dzięki za pozdrowienia. Antybiotykogram zrobiliśmy i na jego podstawie
wybrano antybiotyk. Narazie jest lepiej. Jesteśmy pełni optymizmu.
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiamy.

Iwa 26-06-2003 17:38

Max dalej chory
 
I tak trzymać! Max wyzdrowieje.

Joanka 27-06-2003 09:05

Max dalej chory
 
Skoro macie zrobiony antybiotykogram i antybiotyk wybrany na jego podstawie
to teraz pozostaje tylko cierpliwie czekac na efekty leczenia. Pytalam o to
badanie, gdyz niestety wciaz jeszcze wielu lekarzy "zgaduje" jaki antybiotyk
wybrac zamiast zrobic jedno, banalnie proste badanie. Widac macie dobrego
weta.
Pozdrawiamy cieplo i zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia i doskonalej
formy.

Joanna, Adrian, Marynia i Halla

konek 27-06-2003 16:39

Max dalej chory
 
Z tym wetem to niestety nie jest tak dobrze. Początkowo leczono Maxa na
czuja. Przypisując mu różne antybiotyki na zasadzie, a może trafię. Dopiero
gdy mnie szlag trafił i posłałem trochę cierpkich słów przeprowadzono to
proste badanie, które umożliwiło postawienie trafnej diagnzy i dobór
odpowiedniego antybiotyku. Z powyższego wypływa wnioski:
1.w zdecydowanej większości wety leczą na zgaduj zgadulę;
2.trzeba zdecydowanie żądać określonych zachowań i działąń.
A swoją drogą nie mogę ich zrozumieć, dlaczego nie wykonują tego badania na
początku leczenia tylko faszerują różnymi świństwami.
Pozdrawiam Mariusz z Maxem.

Joanka 30-06-2003 10:18

Max dalej chory
 
Juz mialam nadzieje, ze sie lekarzom polepszylo i wykonuja wymazy i
antybiotykogramy bez wyraznego zadania wlasciciela a tylko dlatego, ze tak
nalezy i jest po prostu.........latwiej. Niestety zarowno wet-y jak i
lekarze medycyny wciaz nie potrafia (nie chca -niepotrzebne skreslic)
korzystac z diagnostyki laboratoryjnej. Fascynuje mnie dlaczego tak jest?
Przeciez np. posiew jest banalnie prostym badaniem, w dodatku niekosztownym.
Jedynym minusem jest to, ze trzeba odczekac min. 48 godzin na wynik posiewu
i ew. antybiotykogram. Ale chyba lepiej odczekac i zastosowac przez te 2 dni
leczenie zachowawcze niz "cwiczyc' rozne antybiotyki, na ktore - jak zycie
pokazuje- wiele bakterii sie uodpornia w tempie zastraszajacym! Pozostaje
nam pacjentom wymuszac takie takie badanie dla dobra naszego i naszego
portfela.
Dobrze jednak, ze choc pozno to jednak zrobiliscie posiew i mozna leczyc
celujacym antybiotykiem. Oby Wam szybko poszlo!!

Pozdrawiamy serdecznie

Joanna, Adrian, Maria i Halla

z Peronówki 05-07-2003 12:02

Max dalej chory
 
Quote:

> Z tym wetem to niestety nie jest tak dobrze. Początkowo
> leczono Maxa na czuja. Przypisując mu różne antybiotyki na
> zasadzie, a może trafię.
Alez to typowe postepowanie kazdego weta. Oj, czego to juz czlowiek nie
slyszal..... Cale szczescie sa jeszcze tacy, do ktorych warto sie zwrocic
(choc przeciez nikt nie jest nieomylny).

Quote:

> Mariusz z Maxem.
A jak Max sie czuje teraz? Bardzo go nam w Krakowie brakowalo... :(

Pozdrawiam,
Margo



konek 05-07-2003 12:19

Max dalej chory
 
Dzięki za troskę. Max wraca do zdrowia. Rany goją się, a wygolone miejsca
zarastają.Mam nadzieję, że niedługo weźniemy udział w jakimś spotkaniu,
tylko jeszcze wyprawię wesele córce, wyleczę kaca i będę gotowy. Mam
nadzieję, że Max też.
Mam obawy co do jego zachowywania sie, gdyż w trakcie choroby prawie wcale z
nim nie ćwiczyłem. Miał totalną labę.
Pozdrawiam Mariusz i Max.

z Peronówki 05-07-2003 17:24

Max dalej chory
 
Quote:

> Mam nadzieję, że niedługo weźniemy udział w jakimś spotkaniu,
> tylko jeszcze wyprawię wesele córce, wyleczę kaca i będę gotowy.
> Mam nadzieję, że Max też.
:)))))

Quote:

> Mam obawy co do jego zachowywania sie, gdyż w trakcie choroby
> prawie wcale z nim nie ćwiczyłem. Miał totalną labę.
> Mariusz i Max.
Szczesciarz... ;)))

Pozdrawiam,
Margo



All times are GMT +2. The time now is 05:56.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org