Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wychowanie i charakter (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=29)
-   -   Wilczak w opresji (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=280)

Ori 09-07-2003 23:38

Wilczak w opresji
 

Dzisiaj Amber zaliczyl pierwsze wieksze starcie z naszym drugim psem Asterem(dobkiem)
od wielu dni juz przysuwal sie Asterowi do miski,zjadal to co mu z niej wypadlo
Astus byl cierpliwy, ale do czasu...
dzisiaj wystarczylo, ze Amber stal przy misce z woda a Aster pil, no i oberwal
W jednej chwili Aster chwycil Ambera za ucho i skarcil jak kiepskiego ucznia
niestety ucho sie rozerwalo i nawet nie bylo co cerowac
wet przycial wszystko rowniutko,pozakladal szwy i koniec
nie wiem co powiedza sedziowie na kopiowanie uszu u wilczaka, mam nadzieje, ze jakos mu to zarosnie sierscia

mialam w zwiazku z malym odurzeniem psa dziwny dzien, Amber chodzil sobie , nie zaczepial zebami nikogo, nic nie niszczyl,
a teraz zamiast pilnowac co robi krolik, poszedl do klatki spac i nawet chrapie!
sama nie wiem czy naprawde chcialabym zeby moj pies dorosl i spowaznial, chyba byloby strasznie nudno...

pozdrawiamy
Ela i Amber (chrapiacy mimo braku czesci ucha)




z Peronówki 10-07-2003 21:06

Wilczak w opresji
 
Quote:

> Astus byl cierpliwy, ale do czasu...
? Jak to wygladalo? Bo uszy sa slabe, ale nie az tak - prawde mowiac przy
skarceniu jest wiecej warkotu niz pracy zebami. Czy czasem aby Aster nie
dorasta...?

Quote:

> niestety ucho sie rozerwalo i nawet nie bylo co cerowac
> wet przycial wszystko rowniutko,pozakladal szwy i koniec
Jak wyglad ucho? Moze jakies fotki? To by sie ocenilo straty ;)))

Quote:

> nie wiem co powiedza sedziowie na kopiowanie uszu u wilczaka,
> mam nadzieje, ze jakos mu to zarosnie sierscia
> Ela i Amber (chrapiacy mimo braku czesci ucha)
Tzn ja napisze jak jest:
generalnie nie ma to wpywu na ocene - zaden sedzia-agent nie wpadnie na
pomysl, aby twierdzic, ze rozdwojone ucho ma cos wspolnego z genetyka (na
wszelki wypadek popros weta, zeby zrobil odpowiedni wpis do ksiazeczki
zdrowia). Nie ma to wplywu ani na zaklocenie budowy ciala, ani co wazniejsze
na ruch (takiego pecha mial Milo - zranil sobie lape i musieli mu amputowac
palec - z tego powodu mial wystawy z glowy na baaardzo dlugi czas. Tylko, ze
on chodzac oczywiscie utykal....).
I taka zasada (tzn nie zwracania uwagi) dotyczy nie tylko Polski, ale i
innych krajow - najlepszym przykladem jest dog de borderaux - HUUK Coloss.
Gdy byl maly kawalek zelaza uszkodzil mu oko - jest ono teraz metne i szybko
rzuca sie to w oczy. Nie przeszkodzilo to jednak "Niunkowi" zdobywac CACIBy
i BOBy w Polsce, Slowacji, Holandii, Belgi, Niemczech, Danii, na Wegrzech
(oj, dlugo by wymieniac :))) ).

Generalnie dziala to jak siersc: tzn jesli na ringu sa dwa psy, jeden gorszy
z futrem, drugi lepszy bez siersci, to na podium i tak powinien stanac ten
lepiej zbudowany (mimo braku okrywy). Jesli na ringu masz dwa psy podobnej
jakosci to wygra ten, ktory ma lepsza siersc. Logiczne....ale doswiadczenia
wystawowe nauczyly mnie, ze nie zawsze. Juz przegrywalismy z Jolly z sukami,
ktore byly najzwyczajniej "bardzo dobre". Tak wiec nie zdziw sie, jesli
zostanie to wykorzystane jako swietna wymowka do przesuniecia Ambera za psa
slabszego, ale za to z calymi uszami... ;))))


Pozdrawiam,
Margo



Ori 11-07-2003 01:16

Wilczak w opresji
 
Quote:

Jak to wygladalo? Bo uszy sa slabe, ale nie az tak - prawde mowiac przy skarceniu jest wiecej warkotu niz pracy zebami. Czy czasem aby Aster nie dorasta...?
Ucho nie mialo szans, bo dostalo nie pod kiel Astusia, ktory jest juz niezle
wkurzony tym ze Amber sie wszedzie laduje.

Quote:

Jak wyglad ucho? Moze jakies fotki? To by sie ocenilo straty ;)))
hej, nie jest zle!!!
moze przesadzilam z tym poplochem
Uszko oberwalo w polowie dlugosci, jakies 0,5 cm do srodka.
straty nie sa wiec szalone
wet zaokraglil brzegi, tak ze najgorzej to nie wyglada
fotke wysle Ci oczywiscie tak predko jak dam rade
to mi powiesz czy jest sie czym przejmowac

Ela i Amber( jeszcze z nadzieja na championaty)

z Peronówki 12-07-2003 13:45

Wilczak z kopiowanym uchem ;)
 
Quote:

> Ucho nie mialo szans, bo dostalo nie pod kiel Astusia,
> ktory jest juz niezle wkurzony tym ze Amber sie wszedzie laduje.
> Ela i Amber( jeszcze z nadzieja na championaty)
Ehh.....widzialam fotki. Ja tu sie nastwilam na widok ucha jakiegos azjaty,
czy kaukaza... Widzialam wilczaki, ktore mialy poszarpane uszka i myslalam,
ze tak samo wyglada Amber. A tu taki szczegolik... :))))

Pozdrawiam,
Margo


Ori 12-07-2003 23:27

Wilczak z kopiowanym uchem ;)
 
Quote:

Ehh.....widzialam fotki. Ja tu sie nastwilam na widok ucha jakiegos azjaty, czy kaukaza... Widzialam wilczaki, ktore mialy poszarpane uszka i myslalam, ze tak samo wyglada Amber. A tu taki szczegolik... :))))
Ok, dla Ciebie szczegolik, a ja sie nie znam i sie zamartwialam
Dobrze ze to nic takiego
No, ale to jeszcze nie koniec docierania sie psiakow...
pozdrawiamy
Ela i Amberos

z Peronówki 13-07-2003 01:16

Wilczak z kopiowanym uchem ;)
 
Quote:

> Ok, dla Ciebie szczegolik, a ja sie nie znam i sie zamartwialam
> Dobrze ze to nic takiego
> No, ale to jeszcze nie koniec docierania sie psiakow...
> Ela i Amberos
Oooops - juz sie boje. Jesli to dopiero poczatek, to jednak Amber dobije do
tego ucha azjaty... ;)))))))))

Pozdrawiam,
Margo



All times are GMT +2. The time now is 23:54.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org