... ale to jeszcze nie koniec wilczakowych nowości prasowych. W Moim Psie w artykule "niepodobne do mamy" jest zdjęcie Belki i małego Dagana.

To musimy kupic... :) Zastanawialam sie, ktore zdjecia pojda do druku... Widze, ze Dagan wygral z Dewi... ;) Oj, Ciemne Zlo sobie teraz na nim odbije przy najblizszym spotkaniu... :twisted: :mrgreen:

Ale ogolnie wyszlo bardzo odpowiednio w stosunku do tytulu.... :mrgreen:

Sugerujesz, że Dagan jest bardziej "niepodobny do mamy" od Dewi? No nie wiem, nie wiem... Dagan jak dla mnie to cała mamuśka, a Dewi to cały tatusiek.

To sie zgadza, ale chodzilo o to, ze do artykulu byly potrzebne fotki doroslych CzW i jakis szczeniaczkow.... Wyslalismy wiec caly zestaw. A Ula jakos podswiadomie wybrala Merry Bell i Dagana, czyli mame i synka... ;)

No i proszę, w obecnym numerze "Mojego Psa" znowu mamy 2 wilczaki i jednego prawie, prawie - taką znalezioną pod Warszawą sierotkę. Czv są porównywane z ONem, ale bardzo "w 2 zdaniach" - na zdjęciu 2 suczki - chyba!!! Irris, a u tej z tyłu nie widać mordki, ale jeśli dobrze zgadłam Irris to pewnie jest to Pinki. Zdjęcie autorstwa Macieja Kłosia - może to komuś podpowie o jakie psy chodzi.

Tak to Irris i zadek Pinky :) Robione o ile sie nie myle na klubowce w Lodzi... :)

Potwierdazam ta fotka byla robiona na klubowce ;)[/list]