Ludojady: Wilki
 

Jakiś program o wilkach będzie w niedzielę (jutro) na Animal Planet o 15.00.

Juz chcialam napisac , ze " eee Chey i tak tam nie gra" ale otoz nie! Wlasnie ze gra ! ( jesli to jest wlasnie TEN film) :cheesy:

nagrac, nagrac!
(nie mam Animal Planet :( )

Oooo... Kurcze, nasze wideo padło!

Spokojnie, to nie jest ten film :)

:banghead
Zła pogoda (czyt. burza) sprawiła, że nam nie odbiera Animal Planet i nei mogę obejrzeć tego programu :nonono2. Chciałąm powtórkę, ale okazuje się, że to chyba jest powtórka, bo wcześniej było on w sobotę w nocy. Napiszcie, o czym bylo? Czy to TEN film, Gaga?

Film 'promujący' Wilki jako krwiożercze bestie i do tego na stacji 'dokumentalnej' jest poniżej krytyki...

:shock: :shock: :shock:
To chyba nic nie straciłam?

Nie :) Już kiedyś oglądałam ;)

Akurat tego na Animal Planet nie widzialam.... Wiec ciezko mi sie wypowiadac, czy chodzilo jedynie o sensacje, czy rzeczywiscie mialo to jakis glebszy sens... Choc zwykle "Animal" nie nakrecal jednak jakos nastrojow... ;)

Tak samo nie wpadla mi w rece wersja BBC z cyklu "Ludojady(?)", gdzie w trzecim odcinku "Wilki z Gysinge" graja wlasnie Camio z Cheitanem. Ale w tym wypadku bylo pewne przeslanie - dlaczego wilki powinno sie zostawic naturze ;) No i czas akcji (XIX wiek) bylo tak odlegle, ze mimo wszystko trudno byloby to przelozyc na dzien dzisiejszy....

W sumie to o wiele gorzej dziala "Czerwony Kapturek"... ;)

http://www.megaupload.com/?d=G5MCG0J6

Nowy film kazujący, jak okrutne i krwiożrecze są wilki. UWAGA, zawiera mnóstwo scen drastycznych i pełnych przemocy. Tylko dla widzów o mocnych nerwach, od lat 18. Wazy całe 10 mega. Produkcja radziecka. Nie polecam oglądać w nocy bo śnią się po tym koszmary.

Chyba troche przesadzamy, ogladalem ten film 3 razy i nie zauwazylem tam nic co przedstawia wilki jako krwiozercze besteie.
Film mozna w sumie podzielic na 3 czesci:
1) "Wilk kontra chlopiec" - historia rodziny, ktora bedac na biwaku w Kanadzie przezyla maly horror. Samotny wilk zlapal za glowe ich syna i zaczal ciagnac do lasu, ojciec sie przebudzil i pogonil bestie. W sumie wypowiadali sie potem ludzie, ktorzy mowili, ze byl to najprawdopodobniej samotny wilk ktory poszed na latwizne, chcac upolowac dzieciaka.
2) "Dingo kontra nogi blondynki" - przedstawia sytuacje kiedy to dwie kolezanki spacerowaly sobie po wyspie (nie pamietam nazwy jest tam rezerwad dingo) i jedna z nich zostala zaatakowana przez psa. Zaczal ja atakowac i gryzl nogi, ofiara przezyla miala kilkanascie szfow. Powod?? Podobny jak z niedzwiedziami, najpierw sie pieski karmi potem czlowiek sie dziwi, ze sie ludzi nie boja.
3) "psy konta dziecko" - historia chyba najbrutalniejsza i ofiara chyba odniosla najwieksze obrazenia (tu mowie calikiem serio). Chlopak wracal z jakiegos parku rozrywki i skrecil nie w ta ulice co trzeba, zaatakowaly go ze 4 czy 5 psow (na filmie przedstawiono w rekonstrukcji pitt bulle, ale nie wiadomo tak do konca co to byly za psy). Chlopak stracil jedna reke, ucho i odniosl liczne rany. Wypowiadala sie potem kobitka ktora jest treserem i behawiorystka, calkiem sensownie.

Nie rozumiem dlaczego uwazasz ze tam bylo jakas nagonka na wilki ???
Tak na prawde film ukazal faktyczne problemy, relacje miedzy dzikim swiatem, a ludzka glupota; ukazal ignorancje i glupote nieodpowiedzialnych wlascicieli. Kobitka calkiem trafnie opisala zachowanie psow w sforze, i pso ktore ida w pojedynke.
Wydaje mi sie, ze film jest calkiem przyzwoity, oczywiscie ma swoje slabe strony (rekonstruowana scena w ktorej graja pitt bulle - jedyna rasa ktora tak na prawde mogla cos stracic przez ten film)
Pozdrawiam

A ja właśnie ściągam... Zobaczymy co będzie.

Dla tych, którzy ściągneli linka ode mnie: Pamiętajcie, powaga zabija powoli :)