Oj troszkę daleko jak dla nas :( Rodzinka nam się powiększyła o małego owczarka podhalańskiego :D, więc obowiązków przybyło.
Będzie pilnował koni i owiec sąsiada przed krwiożerczą Luną :wink:
Przemek stwierdził że będzie to pierwszy podhalańczyk polujący na owce :lol:

A wam życzę miłego męczenia potworów! :mrgreen:

Klara a skad ten podhalanczyk?

Podhalanka (bo to dziewczynka, nie wspomniałam), jest od znajomych, prawie sąsiadów. Matka urodziła się pod Wrocławiem, a ojciec przyjechał od górali. Rodowodu nie mamy. Kuleczka będzie będzie psem do stróżowania, rodzice sprawdzają się w tej roli znakomicie, w dzień drzemią, na noc się budzą. W przeciwieństwie do Lunki :wink: Luna po kilku dniach uciekania przed małym białym potworem stwierdziła że można się bliżej poznać, i już ma nową koleżankę :mrgreen:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...17140571_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...17140572_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...17140573_d.jpg

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...17140659_d.jpg

wiem że jakas organizacja chciała podarowac naszym pasterzom podhalany ktore szkoliła do pilnowania owiec i strzezenia przeciw wilkom no to czekamy jak bedzie pilnowała owiec sąsiada przed Luną :twisted: :wink:

Jest jeszcze fajniejsza niz myslalam..... :mrgreen: Prawdziwe biale cudo.... :mrgreen:

Rodowodu miec nie musicie, bo Podhalany wpisywane sa nadal na ksiege wstepna... Warto to zrobic, bo Podhalanow u nas nigdy za wiele.... Jak mala ukonczy 12 miesiecy trzeby tylko wziac udzial w przeglądzie kwalifikacyjnym. Wtedy dostaje sie oficjalne papiery i pies staje sie "rasowym rodowodowym".... :D

A ja (jakby co oczywiscie) to serdecznie polecam cudowna kobiete od takich Malych Bialych Misiow, znjadziesz ja pod ardresem www.podhalan.pl i w kwestii instrukcji obslugi podhalana i badan i KW ( ksiegi wstepnej) ma wiedze ogromna a poza wszystkim jest wielka milosniczka bialasow:)