CZW, SW czy może utonagan (tamaskan)?
 

Dzien dobry,
witam wszystkich miłośników wilczaków i nie tylko. Bardzo chętnie zamieściłabym zdjęcia mojej suni aby eksperci na formum mogli wypowiedzieć się co sądzą na temat rasy. Piesek pochodzi ze schroniska a znaleziono go w Krakowie. Jest ze mna juz od roku i wciąż się zastanawiam jak to jest że mnie takie szczęście spotkało :D . Pozdrawiam i jesli ktoś wie jak umieścic zdjęcia prosze o pomoc. (gg1800851)

czesc znamy sie już z dogomanii
poniżej link do poradnika jak wstawiac tutaj zdjęcia
http://www.wolfdog.org/php/index.php...ewtopic&t=2894

Teraz większosc uzytkowników jest na obozie z Lazne ale może Przemek od hodowli Z Peronówki zajrzy i cos napisze

Jestem ciekawa pieska...
Czekam na fotki ;)

dzięki Sebastian zaraz postaram się wstawic zdjęcia

Śliczny! jak na mnie bardzo przypomina SW :)

ups trochę naśmieciłam :oops: ale mam nadzieję że coś uda wam sie zobaczyć (faktycznie trochę top wstawianie zdjęć skomplikowane)

http://img251.imageshack.us/img251/8...0046uq6.th.jpg

Wstawianie zdjęć jest proste jak konstrukcja kolejki po chleb :) A piesek no... uroczy.

To neni csv, vypada jako saarlos.

Witaj, jestem z Krakowa, choc chwilowo w Grecji i mam tez wilczaka (?) znalezionego 13 lat temu w K-wie k/ parku Jordana . Gdzie znalzals swojego pieska?
W ciagu ostatnich kilku lat poznalam jeszcze kilka wilczako-podobnych sierotek podobnych do Tinki, porzuconych lub kupionych na targu. Wyraznie ktos ma lub mial w naszym miescie "lewa" hodowle wilczokopodobnych pieskow. Nawet kiedys zalozylismy na forum maly klubik sierotek wilczakowatych, tylko slabo dziala, bo wszyscy zapracowani :D
Pozdrawiam serdecznie
Rona

Witam serdecznie Rona, miło mi że się dołaczasz do tematu. Czytałam o Twojej Tince, z charakteru BARDZO przypomina moją Ledzię. Spotkałam ja pierwszy raz w Trojanowicach k/Krakowa gdy przybłąkała sie do mojej rodziny, którą akurat odwiedzałam. Niestety nie podjęłam dezyzji od razu (duży, groznie wyglądajacy, mimo że "słodzizna" pies budził pewne obawy) no i Ledzia trafiła do schroniska w Olkuszu. Cztery dni zastanawialismy się z mężem co zrobić no i po 5 dniach Ledzia była juz u nas. Zakochaliśmy się w sobie nawzajem no i tak już zostanie. Wygląda na to że faktycznie ktos chyba miał lub wciąz ma (Leda to młody pies) jakąś lewa hodowlę w Krakowie. Zastanawia mnie tylko jej podobieństwo do Saarloosa. Niestety żaden z dwóch weterynarzy u których byłam nawet nie rzucił hasła wilczak a bardzo chciałabym uzyskać opinię fachowca.
Uff rozpisałam się...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
P.S. Rona chętnie zobaczyłabym kiedys Twoja Tinkę na żywo, ale chyba się z Ledą nie polubią bo ona niestety nie za bardzo lubi inne suczki :roll:

Tzn tak jak pisalam Hana: Leda nie jest CzW, ale rzeczywiscie na fotkach bardzo przypomina Saarloosa. :P Moze miec wiec podobne pochodzenie - do Saarloosow sa niesamowicie podobne szczeniaczki po ONie i Husky... A to u nas popularne rasy, wiec moze to byli wlasnie takze rodzice Ledzi... :D