Piekna, nowocesna, aktywna albo Wilczaki & Cosmopolitan
 

Dziszaj rano kupilam nowy "Cosmopolitan" i...
Wilczaki zawojowali magazyn dla nowoczesnych kobiet !!!
jak to wyglada moze cie zobaczyc sami:

http://www.girios-dvasia.wolfdog.org...4499.sized.jpg

a tu o nas 3 zwarjowanych dziewczynach :

http://www.girios-dvasia.wolfdog.org...4501.sized.jpg

a tu konkretnie o nas :

http://www.girios-dvasia.wolfdog.org...4506.sized.jpg

i cudowna foto, gdzie cala trojka baaardzo jiestesmi zadowolone (dziekuje dobremu fotografu za piekna prace)

http://www.girios-dvasia.wolfdog.org...4512.sized.jpg

uaaaaaaa
super!
:cheesy:

No popatrz, a ja myślałam, że w cosmo to tylko o ciuchach, kosmetykach i seksie. Wielkie gratulacje - napisz co tam napisali o Twoim "wariactwie", a młody wyszedł jakby miał uszminkowane usta.

WOW Daiva!!! Wgladacie swietnie! A szczeniakowi tez chyba make-up zrobili :cheesy:

Skoro zostal suczka to musial sie jakos wyroznic.... :mrgreen:

Ale mlody wylamal siez konwencji.... Harka jest niesmiala...Daiva lekko zamyslona...a Gierek...zaraz by pewnie pomahal lapa "Panie fotografie, TU jestem!" :mrgreen:

W tym spojrzeniu wprost do kamery widzę wyraźny wpływ wychowawczy ciotki Alistair :wink: :cheesy:

Daiva! Gratulacje i koniecznie przetlumacz ( fragment, w ktorym z Geryona zrobili suczke mozesz pominac :p)

BINGO! W 100% sie z Toba zgadzam - ten sam styl.... :mrgreen:

Ok przetlumace, a ze Gierka jiest fotogenycznym to tyyylkooo baaardzooo dobrze-niech roszne nowa gwiazda filomwa i wystawowa.
p.s. a ten fragment nie moge omijac, bo jiest baardzo wazny :)

No, Daiva, czekamy na tłumaczenie. Opuszczać możesz o ciuchach i seksie. Nic więcej!

Jak to opuszczac o seksie i ciuchach??? No cos Ty! Najciekawszego chcesz nas pozbawic ??
NO dobra. ciuchy mozna,, pojde na kompromis :mrgreen:

tak samo jak i ja
ciuchy mozna darowac

Daiva Rimaityte
28 lat, współpracownik naukowy, cały swój wolny czas poświęca wilczakom.
Motto: „żyć, tak jak chcę nie jest egoizmem. Egoizm to zmuszanie innych ludzi aby żyli tak jak ty chcesz.”
Stworzenia, których się boi: „skaczące żaby”.
9 lat temu, pierwszy raz wybrałam się na wystawę psów. Razem z koleżanką chodziłyśmy tam i tu. I tu nagle miedzy ogromna ilością psów zobaczyłam Wilka z bursztynowymi oczami. Moja koleżanka poszła dalej a ja skamieniałam. Patrzyłam na doskonałego psa tropiącego, przywiezionego z Czech (rasa została stworzona żeby chronić granicy państwa), przypomniałam sobie stare marzenia, kiedyś mieć Wilka. Na swojego wilczaka czekałam przeszło 6 lat. Imię mojej suczki, w języku litewskim brzmi: Harmonia Raju Północy. Słyszałam od litewskich kynologów , ze to jest nie stabilny pies, że jest strachliwy. Ale moja Harmonia nie jest taka.-ale nie ma też charakteru psa-niewolnika. Gazety w pysku nie przyniesie – a jeśli przyniesie to sama „przeczyta” a później podrze na kawałki. Harmonia jest bardzo inteligentna niej pikuś. Śpi w swoim łóżku. Kiedy mnie nie ma w domu pilnuje nie tylko mojej posesji ale i sąsiadów. Ona nie gryzie-patrzy swoimi bursztynowymi oczami i to wystarcza, ludzie nieruchomieją ze strachu-opowiada Daiva.
Miłość do wilczaków spowodowała, że studentka Akademii Weterynaryjnej została trenerem i szkoliła psy użytkowe w oddziałach straży granicznej na Litwie. Pracując w straży otrzymała stopień podporucznika. Ale po półtora roku…zakochała się i razem z Harmonią wyjechała „za sercem” do Polski. „Dopiero po pół roku zrozumiałam, że ten facet nie jest dla mnie. Wróciłam więc na Litwę”. Teraz pracuje jak młodszy współpracownik naukowy w Akademii Weterynaryjnej na Litwie. Z miłości do psów zostałam sędzią kynologicznym, teraz sama ma taką wiedzę, która pozwala jej zadecydować, który pies jest wart najwyższej lokaty na wystawie. Kynologia została mieście nigdy nie jest za daleko.
Daivie długo nie wystarczył tylko jeden pies, dziewczyna w Polsce kupiła drugą suczkę -żeby Harmonia miała towarzysza życia. Teraz wszyscy mają wesoło….mała o imieniu Gerutis przez dwa tygodnie sporo narozrabiała-zjadła kabel od komórki, wygryzła moje ubrania, zabiera moje kolczyki, i pierścionki.. Inny ład, z udziałem psów to nowy porządek w życiu i w domu.
Pies nie jest dla pedantów-jeśli dom ma wyglądać ja muzeum to lepiej nie brać psa..
Większość moich znajomych to tez kynolodzy, dlatego zawsze i wszędzie jeżdżę ze swoimi wilczakami. Byliśmy razem nawet w Zoo w Karlove Vary.
„Nie czujesz się odmieńcem?” bywają takie sytuacje gdy ktoś skrytykuje moje wariactwo i psy, ale z drugiej strony każdy człowiek ma swojego „hopla” -jeden wędkarstwo drugi nie wyobraża sobie życia bez kotów. Bo bardzo smutno i nudno jest spędzać życie wg jednego schematu. Mnie pasjonuje obserwacja zachowań psów, zdobywanie coraz większej wiedzy na ich temat i dumna jestem, że ze swoją dwójką stanowimy reprezentację Litwy w innych krajach..
A co z mężczyznami?
Daiva mówi ze nawet z nimi poznaje się przez wilczaki. Kiedyś jeden nieznajomy zobaczył zdjęcie Harmonii i postanowił nas nas poznać. Ale bywa też tak, że moje psy mnie „przesłaniają” , „zobacz wilk idzie” –mówią nawet nie patrząc na mnie.
Daiva wierzy w to, ze Harmonia wyczuwa „dobrych ludzi.” Bywa tak ze na randkę idziemy razem -jeśli Harka zamyka lewe oko.-wiem juz ,że nic dobrego tego nie będzie”- uśmiecha się Daiva. Tego jednego jedynego jeszcze nie spotkała, ale nie będzie spędzać całego życia tylko z wilczakami, „wiem że będę miała rodzinę i dzieci. I sprawdziłam też , że wilczaki są dobrymi „niańkami” .
-----------

Gaga, dzekuje za poprawienie moich bledow :)

:fingers1

Gratulacje!!
Super artykuł - prawdziwa reklama! Cieszę się, że znamy takie sławy!!!
Pozdrawiamy gorąco,
Alicja, B. i C.