Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Spotkania i podróże (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=31)
-   -   Hradkowe zawieruchy (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=496)

Ori 14-12-2003 23:41

Hradkowe zawieruchy
 
W Hradku bylo mokro, zimno i wietrznie, ale bylo sporo cieplych znajomych Czechow i to (plus rum) ogrzalo atmosfere :D
Troche skokow przez przeszkody, troche rumu , troche pogaduszek i juz robi sie czlowiekowi dobrze...
Ogolnie fajnie, milo i w sumie nie tak daleko :)
Przy okazji objadlysmy z Kama "Peronowke" z pysznego ciasta, wysciskalysmy 7 futrzakow, i wrocilysmy z szarym....kotem :shock:
Kot mial byc kotka ale szybko okazal sie kocurkiem :o
Na pamiatke spotkania dostal imie HRADEK (wolf ?) z Peronowki :mrgreen:
Hradek zamieszkal z Amberkiem i naszym pierwszym kotem Omarem.

Dzieki Marcela i Pavel za mile spotkanie! :)
Dzieki Peronowce za goscine i za ...Hradka :)

z Peronówki 15-12-2003 18:49

Re: Hradkowe zawieruchy
 
Quote:

Originally Posted by Ori
W Hradku bylo mokro, zimno i wietrznie, ale bylo sporo cieplych znajomych Czechow i to (plus rum) ogrzalo atmosfere

Podpisujemy sie pod tym wszystkimi lapkami. Pogoda rzeczywiscie byla najgorsza z mozliwych, ale to byl jedyny minus tego spotkania... :mrgreen: Bo dopisali nie tylko uczestnicy (prawie 20 CzW), ale i atmosfera. :D

Quote:

Originally Posted by Ori
Przy okazji objadlysmy z Kama "Peronowke" z pysznego ciasta, wysciskalysmy 7 futrzakow, i wrocilysmy z szarym....kotem

Dla nas dzien sie wczoraj nie skonczyl. Niedlugo po Waszym wyjezdzie dostalismy telefon, ze beda kolejne odwiedziny. :) Tym razem z Niemiec - przyjechal Arktik Vlci sen z wlascicielem... :cheesy:
Ciesta juz co prawda nie bylo, no i kota tez wziac nie chcieli, ale za to Bolo wyszalal sie za wszystkie czasy.... :P

Quote:

Originally Posted by Ori
Kot mial byc kotka ale szybko okazal sie kocurkiem

Oooops, ale wtopa..... :oops:

Pavel 17-12-2003 10:31

Re: Hradkowe zawieruchy
 
Quote:

Originally Posted by Ori
W Hradku bylo mokro, zimno i wietrznie, ale bylo sporo cieplych znajomych Czechow i to (plus rum) ogrzalo atmosfere

Pogoda byla najgorsza z wszyskich naszich spotkanij, ktore byly dotychczas organyzowane. Ale mam nadzieje, ze wszystki byli zadowoleni i ze nastepny raz przyjada znowu.
Organyzatorze moga praktyczne wszystko zorganyzowacz, nic nie jest niemozliwe. Tylko pogode nie mozno zamowic i zaplacic :mrgreen: .

Dziekuje polskiej grupie za wizyte

Pavel


All times are GMT +2. The time now is 15:44.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org