![]() |
Hradkowe zawieruchy
W Hradku bylo mokro, zimno i wietrznie, ale bylo sporo cieplych znajomych Czechow i to (plus rum) ogrzalo atmosfere :D
Troche skokow przez przeszkody, troche rumu , troche pogaduszek i juz robi sie czlowiekowi dobrze... Ogolnie fajnie, milo i w sumie nie tak daleko :) Przy okazji objadlysmy z Kama "Peronowke" z pysznego ciasta, wysciskalysmy 7 futrzakow, i wrocilysmy z szarym....kotem :shock: Kot mial byc kotka ale szybko okazal sie kocurkiem :o Na pamiatke spotkania dostal imie HRADEK (wolf ?) z Peronowki :mrgreen: Hradek zamieszkal z Amberkiem i naszym pierwszym kotem Omarem. Dzieki Marcela i Pavel za mile spotkanie! :) Dzieki Peronowce za goscine i za ...Hradka :) |
Re: Hradkowe zawieruchy
Quote:
Quote:
Ciesta juz co prawda nie bylo, no i kota tez wziac nie chcieli, ale za to Bolo wyszalal sie za wszystkie czasy.... :P Quote:
|
Re: Hradkowe zawieruchy
Quote:
Organyzatorze moga praktyczne wszystko zorganyzowacz, nic nie jest niemozliwe. Tylko pogode nie mozno zamowic i zaplacic :mrgreen: . Dziekuje polskiej grupie za wizyte Pavel |
All times are GMT +2. The time now is 15:44. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org