Jaroslaw, wystawa
 

Czy ktos moze wie gdzie jest Jaroslaw?
nigdy o nim nie slyszalam :oops:
Jesli tak to moze cos blizej o tej wystawie...
(do kiedy , za ile )
Ela

ps. cos dziwnego dzieje sie z Amberkiem :(
stracil apetyt, dzisiaj zostawil miche :shock:
A on ZAWSZE jest glodny!
na spacerach biega ladnie, ale w domu jest bez zycia :(
czy to moga byc hormony? dojrzewanie?

A nie macie po sasiedzku jakiejs suni aktualnie z cieczka?

pozdrawiam
Gaga z Giga

:) z Poznania patrzac to koniec Polski tyle ze w strone przeciwna do Peronowki...(poludniowy wschod ;))
inaczej trasa na Terespol, troche przed Przemyslem
pociagiem jedzie sie tam jakies 10-12h :sooo_hapy , ale miasto przepiekne, stare;
jak wyglada wystawa nie mam pojecia, ale festiwal muzyki dawnej maja swietny : )
my byc moze tez sie wybierzemy..:hand

Kolezanki sa , ale jakies takie rasowe :cheesy:
zadnej nie pozwalaja sie pomieszac i ulepszyc rase :D

Oj to raczej sie nie wybiore! myslalam, ze to gdzies blizej! :(

Wiesz, okazalo sie ze wybralysmy sie na wyprawe do Hradka bez waznego przegladu auta :oops:
Moglysmy nie dojechac!

No i ja sie nie dziwie :D
Ale zapytalam bo czasem jest to wyjasnienie niepokojacego zachowania psa w domu - jak sie taki zakocha to nie je, smutny jakis chodzi, czasem wyje ....
Na ogol przechodzi po ok 3 tygodniach :P
pozdrawiam
Gaga z Giga

To by sie nawet zgadzalo.... 8)

Niedlugo czas wilczych amorow... Wilki maja to do siebie, ze zamiast uganiac sie za panienkami przez caly rok, lataja za nimi jedynie w zimie. I wiele CzW to przejelo - co prawda kryja caly rok, ale widac roznice, gdy nadchodzi zima.... :mrgreen:

Pozdrawiam,
Margo + 1 suka z banda dzieciakow + 1 suka, ktora nie moze sie zdecydowac + 1 zakochany Bolo

Ostatecznie jakos sie mu polepszylo :cheesy:
zaczal za to podnosic (czasami) noge i szczekac bardzo grubym glosem :)

Chyba teraz jest zazdrosny o Hradka i troche kombinuje
ale jaka ma korzysc! tyle kupek kocich w domu! :(

Ale mamy tez pewien maly sukces
wreszcie Amber nauczyl sie biegac, chodzic w kagancu!!!
wyglada w nim strasznie powaznie :wink:
dopoki nie zaczyna wylizywac ludzi przez kaganiec, to nawet mysla ze to jakis grozny pies!

No to juz wszystko jasne... :cheesy:
Bolo tez swojego czasu zmienil sie wlasnie przez zime. Ale byl o rok starszy od Amberka.... Moze wiec za rok i Was czeka kolejna przemiana - teraz ze szczeniaka w mlodego psa, a potem z mlodzika w doroslego basiora.... :D