![]()  | 
	
		
 Zęby 
		
		
		Danusia poruszyła bolący mnie temat - zęby. Dewulec żółknie. Czyszczenie pastą nie bardzo pomaga - widocznie mam jakąś lewą. Kutasiki wędzone są ok, ale nie sięgają do wszystkich miejsc. 
	Suka je karmę (RC) mieszaną z mięsem. Jak sobie radzicie z osadem? Osadem, nie kamieniem. J i Ciemne Zło z ciemnymi zębami.  | 
		
 U nas raz na jakis czas sucz dostaje duza kosc cieleca (srednio raz na 2 tygodnie) albo jakies psie suszone przysmaki, np. uszy wieprzowe. Procz tego mniej wiecej co drugi dzien daje suchy chleb (przewaznie sa to grube pietki z nieskonczonego chleba). Suchy chleb procz karmy oczywiscie ;) :lol: 
	 | 
		
 Quote: 
	
  | 
		
 Niektore sa pociete na 10-20 cm kawalki ;) 
	 | 
		
 Quote: 
	
  | 
		
 Gaga zapomnialas dodac ze nie kazdemu psu ;) Tylko tym zdolniachom i cwaniakom :D 
	 | 
		
 A co do czyszczenia to moim ladnie sie czyszcza po kosciach,u mnie na stolowce osrodkowej duzo sie gotuje wiec mja co wcinac,a ze sa one gotowane to lepiej docieraja w niedostepne miejsca.. 
	 | 
		
 Hmmmm, gotowane kosci sa podobno bardziej kruche i latwiej pies sie moze nimi zadlawic. Ja daje tylko surowe albo wedzone. 
	Ostatnim odkryciem sa plucka - wersja miekka na trening (lepiej sie lamia) i twarda, do zucia w domu. Rewelacyjne jako smaczek i jako szczoteczka do zebow.  | 
		
 Quote: 
	
  | 
| All times are GMT +2. The time now is 07:51. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
	
	(c) Wolfdog.org