CzW spacerują w Sopocie?
 

Witam! Właśnie przeprowadziłam się do Sopotu w związku z rozpoczęciem przeze mnie studiów (i szczerze mówiąc ta nowa sytuacja dla mnie nie nastraja mnie zbyt optymistycznie i radośnie :cry:), chciałabym więc się zapytać czy w ramach jednorazowego pocieszenia mogę gdzieś niedaleko spotkać spacerujące wilczaki?

Smutna revii

Imbus Imbus Imbus Imbus ! ! ! !

P.S. Chcialam powiedziec, ze masz duze szanse :D

W Sopocie rzeczywiscie mozna spotkac Imbusa zwanego rowniez Imbusikiem Malutkim ewentualnie Strasznym Dominatorem ;)
Bez umawiania mozna nas spotkac rano okolo 6 w lesie w okolicach ulicy Kochanowskiego, popoludniu w takze w lesie lub nad morzem ewentualnie na szkoleniu w Gdyni Orlowie.
Mozesz tez napisac do nas na piv'a to sie ustawimy.

Dziękuję za zaproszenie :), ale najpierw muszę się rozeznać gdzie co jest w Sopocie, a przede wszystkim przeżyć jakoś te pierwsze dni. Jeszcze nikogo nie poznałam ze swojej grupy :cry:, jutro mam pierwsze zajęcia z niemca, którego dobrze nie umiem :cry:, nie wiem czego się spodziewać :cry: i w ogóle jestem nieszczęśliwa :cry: (choć nie ukrywam, że wizja spotkanka poprawia mi troszkę humor :)). I wydaje mi się, że już miałam przyjemność miziania szanownego Pana Imbusa w Dobrym Mieście (ale mogę się mylić...)

Odrobinkę pocieszona
revii

Faktycznie byliśmy w tym roku w Dobrym Mieście ( na początku maja). Oprócz nas był Eury Eligo i prawdopodobnie Balrog. Imbus wtedy nie miłą jwszcze 6 mies. i nie mógł być wystawiany.
Jak juz zaznajomisz sie z Sopotem- a jest to urocze miasto:) to daj znać na forum lub na priva.
Do zobaczenia:p

Witam ponownie!
Dziś znalazłam ul. Kochanowskiego, więc możecie spodziewać się, że popołudniami ktoś Was będzie podglądał zza krzaczka ;) (o ile trafię na dobrą porę) Czy w przypadku ewentualnego spotkania powinnam mieć coś ze sobą? Coś smacznego? A może kombinezon ochronny? (mimo wszystko chcę skończyć te studia, a to, że z pierwszego spotkania uszłam z życiem, nie znaczy, że zawsze tak będzie) ;)
Oczekuję i pozdrawiam
revii

Tydzień temu spacerowałem z moją Majeczką po Monciaku :) Kto wie, być może za jakiś czas znowu tam zawitamy 8)

Pozdrawiam ;)

Byłam w lesie (między 17 a 18 - zła godzina?), nie widziałam wilka (mineliśmy się?), za to znalazłam grzyba (a nie wolno niszczyć runa leśnego :twisted:).
Następnym razem założę czerwony kubraczek, może wilk sam mnie znajdzie? ;)
revii

A może łatwiej się po prostu umówić?

Do revii: jutro szykuje sie większy spacer ( od około 16:00). zatem zadzwoń -506355191 - Kasia.