Jak dla mnie kagance sa nie dla psow tylko dla glupich ludzi, ktory 'boja sie' psow. No bo faktycznie, bez kaganca przeciez pies moze pogryzc, a z kagancem nie zrobi krzywdy (co z tego ze moze nim przylozyc tak ze czlowiek sie posklada na ziemi). Dla mnie to jest konieczne zlo - Ciri bedzie wiedziala ze trzeba i jak to ma nosic, ale zakladac nie mam zamiaru (chyba ze np w autobusie)
A pisze to, z powodu paranoi jaka zapanowala w moich Tychach. Byl wypadek, ze pies kojcowy ktoremu udalo sie wydostac pogryzl gowniarza ktory wczesniej draznil go kijkiem, i jak zwykle dzialajac pod publike, debilna rada miasta uchwalila ze wszystkie psy maja chodzic w kagancach. Obojetnie jaka rasa, wiek itd. Oczywiscie egzekwować ma to straz miejska jak juz pogoni babcie sprzedajace czosnek, ktorej komendant nigdy nie zaklada smyczy, kaganca psu, nie mowiac juz o sprzatnieciu.
Dlatego dla mnie takie nakazy sa glupie. Zdrowy rozsadek i tyle, tak jak na drodze.
ps. a moze ktos dac linka jak wyglada tzw czeski szczekacz ?
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu [']
Last edited by btd; 07-08-2007 at 12:35.
Reason: dopisek
|