View Single Post
Old 07-08-2007, 18:31   #17
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Ja ostatnio miałam możliwość gruntownego przetestowania szczekacza Dewi. Mamy szczekacz w 100% klasyczny, słowacki. Po pierwsze, sucz zaakceptował go bez większych problemów. Dosłownie w ciągu 7 dni zaakceptowała ustrojstwo. Brałam namordnik i smaka. Wołałam psa. Zakładałam namordnik. Dawałam smaka. Zdejmowałam namordnik.
Od tamtej pory mam spokój. Wiadomo, że gnojek nie jest zachwycony, ale kaganiec akceptuje co przetestowałam przez tydzień, podczas którego sucz co noc spał w kagańcu (zszyta łapa). Nie było żadnych cyrków. Po ułożeniu się na poduszcze góra kagańca (luźno zapiętego!) wędrowała nad psie oczy. Swoboda była zachowana do tego stopnia, że Dewi spała w nim do góry kołami.

A co do noszenia kagańca na mieście - ja zakładam go zawsze, jak jestem w większym tłumie - bazar, środki komunikacji miejskiej, jakieś publiczne zgromadzenia - po prostu mam świadomość, że KAŻDY pies, któremu nadepnie się na łąpę MOŻE spróbować się obronić. Nieważne, że do tej pory nadepnięta Dewi zawsze tylko piszczała. Zasady nie stosowałam tylko do... pekińczyka.
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote