Quote:
Originally Posted by Pavel
Gaga,
to jest typiczne nieporozumienie tego, co jest zasada szkolenie obrony. Jesli chces czy niechces, pies ma reakcje obronne (agresywnosc nie ma s obrona nic wspolgnego i pies agresywny nie moze byc nigdy psem obronnym). Obronne reakcje sa zapisane do genetycznego kodu kazdego zwierzata (i czlowieka). Treningem obrony tylko ta reakcja jest regulowana i reakcje psa sa jest wiecej pod kontrola wlaszczyczela. Jest to same, jak czlowiek ktory trenuje karate, nie jest automatycznie agresorem. Tylko liepiej wie, co robicz w przypadku ataku. I wie liepiej kontrolowac swoja reakcje.
|
No tak, masz racje- troche mamy tu klopot z interpretacja niektorych slow

Umowmy sie wiec, ze slowa "agresja" nie bedziemy uzywac z rozmowie o obronie

Bo nie chodzilo mi o agresje zwierzecia jako taka.
Bardziej o to, ze psu sie uswiadamia kolejna mozliwosc zachowania . I wcale nie uwazam ze to jest OGOLNIE zle. Raczej naciskalabym na poznanie wszystkich okolicznosci czyli :charakter psa, warunki bytowe, styl zycia rodziny i jakies plany dotyczace psa.
Quote:
I nakoniec, moze ciebie zapewnicz, ze moje 3 psy trenuja obrone i kto sie s nimi spotkal, moze zatwierdzic, jak sa "niebezpieczne". Nastepnym przykladem typicznym jest Jolly z Molu Es, ktora proszla luz wiecej skoleniami obrony (i TARTowymi).
|
Nie mialam okazji osobiscie i z bliska poznac Twoich psow.. a szkoda.. znam za to Jolly i masz racje

Ale tu wlasnie wracam do mojej poprzedniej wypowiedzi, ze najpierw zlozylabym do kupy wszystkie elementy
Powiem na wlasnym przykladzie: wychowalam psa, ktory przemieszcza sie w gestym tlumie ludzi, jest dotykany, glaskany przez obcych, dzieci wkladaja mu rece do pyska i ja wiem, ze nic sie nie stanie. Oczywiscie mam swiadomosc, ze to jest zwierze i zawsze go bacznie obserwuje ale jak dotad nie zlnalazlam zadnych niepokojacyh objawow. Ten model psa mi pasuje

Nie czepiam sie zachowan wobec innych psow ale zalezy mi na zachowaniach wobec ludzi. Bo mieskzam w centrum miasta i chce tu dalej zyc komfortowo
Wiem tez, ze w sytuacji dosc niebezpiecznej pies zareaguje.. mialam juz doswiadczenie.
natomiast ciwczenia z obrony pokazaly mi jakie zmiany zachodza w psie. I jak to si emoze przelozyc na zycie codzienne.
Byc moze akurat w moim przypadku te elementy o ktorych wspominalam nie sa optymalne. Ja wiem, ze dl aCheya obrona jest bardzo serio.. ZBYT serio.