a z warszawy z warszawy

dziekujemy bardzo za powitanie. Kwarantanna konczy nam sie dzisiaj wlasnie, od jutra poznajemy teren

mam nadzieje ze "pola mokotowskie" sa na to przygotowane

chociaz pierwsze 2 dni zakladam obwachiwanie okolicy i przyzwyczajenie spiocha do chodzenia na smyczy czesciej niz 2 razy dziennie kontrolnie po domu.
Bożeno, mysle ze spotkanko jest jak najbardziej realne bo z tego co wiem bedziesz z Maxem w najblizszym czasie w warszawie, wiec zapewne was odwiedzimy