04-09-2007, 18:31
|
#7
|
Wilczy Duch
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
|
Mi moj głodomor tez ostatnio wywinął numer.. a mianowicie:
Karma jej i Balego jest chowana za drzwiami w domu prowadzacymi do piwnicy(na pierwszych stopniach na samej gorze). Drzwi sa niezwykle mocne,nawet mi jest czasem tudno je otworzyc,po nizej jest zejscie do pieca,ktory stoi w osobnym pomieszczeniu,oddzielony drzwiami,ktore zawsze sa zamkniete,natomiast by do niego se dostac trzeba zejsc po jeszcz enie wyremontowanych schodach i otworzyc kolejnetrudne tak samo do otworzenia drzwi. Mala oczywiscie tego dokonala i dostala sie do karmy,wszamujac stanowczo za duzo,przez co musiala miec mala glodowke...ale zastanawia mnie co ja podkusilo,czyzby miala tak swietny wech? Bo mury mamu baardzo grube jak w starym budownictwie,dworkow czyli jest i slaba wentylacja,a wilgoc tam i zapach,dymu,unoszocy sie pokruszony wegiel robia swoje i jest ciezko tam oddychac,wystarczy ze ide tylko dorzucic do pieca a juz cala smierdze jakbym spedzial tam caly dzien...Wiec jak ona to wyniuchala.. albo wydedukowala....
Wkazdym badz razie zeby bylo smeiszniej jedyne co ja zdradzilo to zapach karmy z pyska,a przeciez w ten dzien dostawala tylko surwe mieska z warzywkami...ehh ten moj kombinator dla jedzenia wszytko
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
Last edited by shaluka; 04-09-2007 at 18:54.
|
|
|