Quote:
Originally Posted by Agnieszka
|
Może tym razem mi nie zje, jak wczoraj...
Podziękowania za fotki!

))) Fotograf bardzo ładnie patrzy na psy, psiaki i wilczaki.
Najpierw głowa. Uszy ma Varg takie, że przypominają mi stosunek Wufka do ludzi. Pełen uległości i chyba pewnego niedowierzania. U nas się to zmieniło trochę z wiekiem, znaczy poprawiło o tyle, że uszy takie pojawiają się już tylko przy bezpośredniej bliskości.

Wufi

Varg
Na bonitacji Varg stał prześlicznie, swobodnie...
nawet się opierał o nogę Dory
Ale ten luz jest czujny. Zobacz Agnieszka jak są zwrócone uszy psa. "Patrzą" do tyłu. Na was.
Teraz co do biegu na ringu. Jest lepiej.
Jeszcze trochę trzeba poćwiczyć twojego kroku...

Napisaliścei o kroku właściciela i psa na wystawie w Warszawie. Super fotka. To naprawdę jest tak wspaniale widać z boku, że pies idzie jak właściciel. Tu Agnieszka poniżej... idziesz jak konik...


i pies też.
No dobra, już mówię, co mi się wydaje, że poprawiłoby chodzenie psa w ringu:
- nie patrzeć na psa ani psu w oczy podczas biegu;
- biec jak najszybciej potrafisz i uciekać przed psem;
- smycz zaczynasz od dziś nosić na wysokości głowy psa, a nie wyżej, no chyba, że ocenia ktoś, kto jak kiedyś pisaliście woli postawę owczarka niemieckiego. A jak się nauczysz z psem biegu równoległego to położysz wszystkich konkurentów na łopatki!
Trzymajcie się ciepło. To mi się szczególnie podoba. Piękny facet.
maria i wufi