View Single Post
Old 11-09-2007, 13:00   #64
Fori
Junior Member
 
Join Date: Sep 2006
Posts: 159
Default

Quote:
Originally Posted by AngelsDream View Post
Dla mnie argumentem są zdjęcia - mówią same za siebie. Fotograf nie zna wszystkich psów, robił zdjęcia każdemu, któremu mógł, bo o to został przeze mnie poproszony. Oczywiście zaraz można powiedzieć, że zdjęcia można robić - takie, a nie inne - specjalnie, ale może jednak uda się nam dojść do sedna z pominięciem pewnych niezdrowych odruchów.
W pełni się zgadzam, że zdjęcia mówią same za siebie, i tylko od nas zależy czy uchwycimy momenty radosne czy smutne, sukcesu czy porażki i jak je zinterpretujemy.
Dochodząc do sedna pozwolę sobie wrócić do poprzedniej "warszawki" z lipca 2007- na zdjęciu w galerii csv.org.pl widać jak Przemek pokazuje psy młodego psa - Forasa z Peronówki (mojego pupila). I szalenie mnie zaszokował komentarz do tego zdjęcia. "Przemek (świadomy hodowca) - zmiażdżył psychicznie mojego psa, zniechęcił go do dalszych wystaw, ma w nosie emocje Forasa", itd.
I cóż zdjęcie jak zdjęcie, i sytuacja całkowicie normalna dla mnie i co najważniejsze dla Forasa, ale żeby to wiedzieć trzeba poznać psa i jego zwyczaje.
Dla niego stanie pomiędzy nogami przewodnika, opiekuna czy innych osób jest normalną sytuacją! Powiem więcej: sam bardzo często prowokuje takie sytuacje i staje miedzy nogami, przyciskając łeb do kolan, żeby go dodatkowo pogłaskać, przytulić, dać całusa w pyzior czy miękki nochalek
Ale gdyby nawet to była tylko subiektywna ocena nieznającego się na psiej psychice ignoranta=opiekuna (czyli moja) to czy na zamieszczonym tam zdjęciu Foras wygląda na psa przerażonego, z przykurczonymi nogami, podwiniętym pod zadek ogonem, trzesącego się ze strachu? Ja tego tam nie widzę - ale może bielmo na oku przesłania mi widok...

Rozumiałabym intencje osoby piszącej komentarz, że robi to w trosce o psychikę Forasa, ale jeśli to jest tylko i wyłącznie pretekst do przyklejania etykietek "patrzcie jacy oni (hodowcy z Peronówki, właściciel) są be" to bardzo proszę przed kolejnymi komentarzami o wcześniejsze poznanie jeśli nie mnie i mojej opinii na nurtujący Was temat to przynajmniej Forasa
Pozdrawiam serdecznie
Anka, mająca dobry kontakt z Forasem i bardzo licząca się z jego emocjami
Fori jest offline   Reply With Quote