Jeśli Hera "zamknęła sie w sobie" tylko na jakiś czas to dobry znak. Oswoiła sytuację i juz dalej będzie lepiej. To żadna tragedia jak szczenior wymięka. Gorzej gdy NIC sie nie poprawia. A każda poprawa cieszy .. bo to w końcu nasze psy i my chcemy aby czuły sie dobrze

Dramat zaczyna sie gdy za kazdym razem psiak jest spanikowany i nic nie da się z tym zrobic

Trzymamay kciuki za poprawe samopoczucia młodej
p.s. pamietaj o smaczkach.. potrafia czynic cuda w połaczeniu z pogłaskaniem, pogadaniem do malucha

A żaden sędzia na świecie nie skrytykuje Cie za skarmianie smaczkami psa na ringu