Quote:
Originally Posted by maria_i_wilk
Tyle na moje oko trwają OSTRE przygotowania do zakładania norki. I właśnie dlatego nigdy się w duchu nie zgadzałam z właścicielami suczek, które parły do dopuszczania suk w cieczce na wystawy Bo nie uważam, że pies powinien już w wieku 2-3 lat umieć się opanowywać, jak to kiedyś napisała Margo.
|
Tu nie chodzi o to, ze pies ma panować nad sobą w wieku 2 lat tylko powinno to być w interesie właściciela psa... bo nikogo nie będzie obchodzić, że w amoku skoczył pod samochód, bo po drugiej stronie ulicy zobaczył interesującą suczkę. A przecież nie wprowadzimy zakazu wyprowadzania suk w cieczce na spacery. Dlaczego się więc piętnuje suki w cieczce? Bo łatwiej szukać problemu gdzie indziej niż u siebie. Obserwując sytuacje na wystawach to powiedziałbym nawet, że dużo częstszym problemem są nadpobudliwe seksualnie psy, które chcą kryć suki bez cieczki albo szczeniaki niż same suki z cieczką

To może najpierw wprowadzimy jakieś psychotesty dla reproduktorów?
Akurat wystawa w Poznaniu byla najlepszym przykładem, ze racje mają zwolenicy wystawiania suk w cieczce...

Dlaczego? Bo zrobiono aferę... winę zrzucono na sukę w cieczce leżącą koło ringu, a..... żadnej suki wilczaka w cieczce na wystawie nie było. Owszem wspomniana panna miała cieczkę i zakończyła ją już jakiś czas temu. W tym wypadku najprościej było puścić szarpiącego się i skomlącego psa na tą sukę, która łopatologicznie wytłumaczyłaby mu, że jego zachowanie jest niczym innym jak nadpobudliwością spowodowaną odrobiną zapachu. Nie można oczekiwać, że właściciel suki nie będzie jej wystawiać dwa miesiące przed i dwa po cieczce tylko dlatego, że jakiś pies nie potrafi trafić w odpowiednie dni,
Wedlug mnie chęć krycia u psów jest całkowicie naturalna, ale możliwe że to, że psy nie żyją już w stadach powoduje, że niektóre z nich nie zachowują się pod tym względem normalnie. Na wystawach i w życiu codziennym spotyka się wiele psów, które nie potrzebują suki w cieczce, a nawet wcale nie potrzebują suki, by dostawać szału do krycia. Niektóre psy nie znają najzwyczajniej granic. W stadzie pies, które maniacko próbowałby kryć sukę, która nie ma cieczki dostałby od niej taką nauczkę, że drugi raz by takiej pomyłki nie zrobił. Psy separowane od suk nigdy się czegoś takiego nie nauczą, a ich maniacka chęć do krycia będzie tylko wzrastać. A za to właścicieli suk winić nie można.