jaki lysek jaki lysek

male bylo to i futerko bylo dopasowane

oj czekaj ty, niech no ja Jaba w sobote sobie obejrze
A co do szamki, to je zupelnie normalnie, suche to:Hills Nature's Best, do tego dostaje taki suszony makaron z warzywkiem do zalewania woda, czasami dodatkowo do michy leci surowe jajo albo lyzka oliwy. Plus oczywiscie to co miekkie serce panstwa upusci przypadkiem pod pysk
Na wybrednosc kulinarna narzekac nie moge, bo generalnie chyba nie ma jeszcze takiej szamy ktorej by nie zjadla - je doslownie wszystko, z wilczym uwielbieniem gotowanej marchewki, bananow, kalafiora, oliwek itp/itd - co podleci zostaje wchloniete