Quote:
Nie panikujemy, ale zachowania Fany tradycyjnie interpretowane sa jako
zapowiedz charakteru dominanta - ale nie znamy jeszcze zachowan CSV - na ale jej zachowania to wynik genow -dziedziczenia po wilkach samodzielnosci i "nieufnosci " co Wy na to wlasciciele CSV?
|
To "standardowe" problemy...niestety. Ale kolejno:
- zlosc przy zabawie. I nas wszystkie tak reagowaly. Najlepiej oduczyc, tak
jak gryzienia po rekach. W poczatkowej fazie wystarczalo ostre "nie", albo
"fuj". Mozna tez psiaka przetrzymac (na poczatku bedzie sie wsciekac, ale po
chwili znieruchomieje w spokoju - wtedy nalezy go puscic i przerwac zabawe).
Jest jeszcze rada Bola - ta zawsze skutkuje

ugryzienie w kufe - kazdy
szczeniak zmienia sie wtedy w kochanego aniolka
- przywolanie. Oj, to juz wyczyn - tym bardziej, ze musi skutkowac w kazdej
sytuacji

Najszybciej idzie, gdy pies jest na smyczy (bo na kazda komende
musi do nas przyjsc) i za kazdym razem dostaje maly smakolyk (ale taki, za
ktory dalby sie prawie zabic - musi byc lepszy niz zabawa z dobermanka

)
Poczatkowo cwiczcie w domu bez innych psow w otoczeniu, co jakis czas. Potem
na dworze. Wazne jest by pies wiedzial, ze za kazdym razem MUSI przyjsc
(wilczaki bardzo szybko sie ucza, ze moga sobie "odpuscic" wykonanie
niewygodnej komendy).
- nastawienie na inne psy. To tez jest sporym problemem, szczegolnie gdy w
domu sa jeszcze inne czworonogi. Warto wtedy szczeniaka troche separowac,
bawic sie z nim, by czlowiek byl atrakcyjniejszym towarzyszem zabaw. Tylko z
nim chodzic (pozniej) na spacery. My nadal robimy co jakis czas wypady do
miasta jedynie z Jolly, z bolem serca zostawiajac Bola w domu, ale tylko tak
psy nie staja sie strachliwe...
Pozdrawiam,
Margo