Roma , bo się zaczerwienię

Było strasznie sympatycznie, ja lubie kiedy dom jest pełen gości. Oczywiście starsznie plotkowałyśmy

Psy nie mogły razem się bawić bo zestawienie psa, suki z cieczką oraz bambaryły pod koniec ciąży źle by się skończyło. Co do skakania na parapet Dona następnego dnia źle sobie wymierzyła z od razu zanlazła sie piętro niżej, ale miała miękkie lądowanie

Prawdziwy podziw wywołał wśród fachowców od dachu Angielski Seter koleżanki Daivy (ach te litewskie imiona ) Napatrzeć się nie mogli, choć jak to stwierdzili, wolą wilki

No ja juz czekam na następna wizytę.