Quote:
Hmm, no wiecie, w takim razie moze odradze wam Snack Ball firmy Trixie. Toro poradzil sobie z pilka w ciagu 20 minut, rozbierajac ja na czesci pierwsze.
|

DD Czyli Trixie w przyszlosci odpada
My narazie radzimy sobie domowymi sposobami i uzywamy pustych plastikowych
butelek. Tylko Bolo nie potrafi sie tym bawic - od raz przegryza butelke by
dostac
sie do zawartosci
Pozdrawiam,
Margo