Sorry Adam - bede szybsza

))
Pozwalam sobie przeslac to pytanie na liste, bo wyniki moga by ciekawe -
zastanawiam sie czy dorownamy wlascicielom jamnikow
U nas poczatkowo kazdy pies (jako ostatni Bolo) mial swoje miejsce do
spania. Kiedy pojawila sie Jolly zaczelismy wiecej jezdzic, noce spedzalismy
czesto w samochodzie lub namiocie. Wtedy to Bolki nauczyly sie spac z nami
na kalimatach - i niedlugo potem zwyczaj ten zaczal obowiazywac takze w
domu. Teraz mamy prawdziwe kanapowce.....

))
Pozdrawiam,
Margo & Wilczaki