A mi to Dobre Miasto się zamarzyło i.....
psikus, jak to ja nazywam takie sytuacje: nie mamy połączenia! Albo możemy zajechać tam 1 maja na godzinę 16, albo przyjechać dzień wcześniej- czego zrobić nie mogę.
Mało tego- pociąg z Białegostoku do Dobrego Miasta jedzie ok.8 godzin
, czyli już nawet można by pojechać najpierw do Olsztyna a stamtąd do Dobrego Miasta...., ale godziny też nie pasują- nie zdążylibyśmy na wystawę.
.....także nici z wystawy :-((