Quote:
Nie ma latwo - mimo wyjazdu Fram nadal oficjalnie (wedlug
bazy danych) znajduje sie w Polsce.....
|
super

bo skarzyl sie ostatnio ze boi sie tego iz rodzinka sie go
wyrzeknie z tego powodu ze postanowil szukac przygod za Wielka
Woda
hmm
a przygod ma duuuuuuuzo
odwiedzamy parki dla psow w Chicago
robi tam kariere

troszeczke jego duze zeby przerazaja niektorych wlascicieli
psow ale ogolenie staje sie ulubiencem wszystkich (
przynajmniej po jakims czasie )
na ulicach nadal zatrzymuja nas ludzie myslacy ze to wilk
ci bardziej odwazni
czasami potrafia jezdzic za naszym samochodem kilka ulic by
wreszcie zaczepc nas na swiatlach i zapytac CO TO ZA RASA ? hmm
ale najzabawniej bylo na wystawie w AKC

poszlismy sobie poogladac

nietety DRZWI BYLY DLA NAS ZAMKNIETE
okazalo sie ze nie mozemy wejsc na teren wystawy

gdyz jest
to dziekie zwierze i napewno niebezpieczne

)))))) papiery
szczepienia i w miare grzeczne zachowanie nikogo
nieprzekonywalo
ogolnie w AKC wszystko wyglada dziwnie
wszystkie psy byly ze tak powiem bardzo male i przypominajace
raczej maskotki niz zywe zwierze
( jak to powiedziala Nat bedaca tam ze mna TEN CALY KLUB TO
AMERYKANSKIE MAMY MUSZA MIEC MEZA MASKOTKE DZIECI MASKOTKI I
PSY MASKOTI I WSZYSTKO MUSZA KONTROLOWAC )
dlatego wzbudzil ogolne przerazenie i pani z AKC powiedziala ze
choc przepisuja czesc ras z FCI to jednak sa to rasy ktore
pasuja do ich modelu czyli z tego co widzialem PSY MASKOTKI
a ze Fram nie wyglada jak maskotka to wywolal przerazenie na
twarzach wielu zgromadzonych tam osob

na cale szczescie
zyskal tez grono milosnikow
hmm dostalismy kupe telefonow do roznych osob i teraz mamy na
glowie dzwonienie i papierkowa robote

)))
nikt nie wie co z tym psem zrobic inne zwiazki tez nie wiedza
zostaje tylko pokazywanie go na wystawach ras nieznanych

moze ktos ma jakies pomysly co z tym fantem zrobic ?
Robert