Alez ja Cie wcale nie straszę

Uprzedzam jeno,ze bestie maja dobrze działające szare komórki ;P
Co do generalnych porządków- polecam planowanie remontu za jakis czas

A ucieczki? PO CO pies miałby uciekać?

Owszem, kiedys Maria ładnie ujęła ten czas poczatkowy , nayzwając go walką z wilczakiem o siebie.. bo wilczakowi człowiek nie jest specjalnie do zycia potrzebny - tzn tak jak np pozostałym "pastuchom".. wilczakowi trzeba udowodnić, że potrzebuje zarezerwowac dla człowieka miejsce w swoim świecie

Nic z tych rzeczy nie jest straszne, co najwyzej intensywne
Dzisiaj z przyjemnością moge dołozyc do swojego stwierdzenia " trzeba bardzo chciec wilczaka aby przetrwac pierwszy rok", częśc druga... " jak przetrwacie go RAZEM- masz najlepszaego kompana na swiecie "

Tylko poczekaj tak do 3 roku zycia psa.. no i nie czekaj beczynnie