No to godzina "zero" powoli sie zbliża.......
Jeszcze jedna sprawa organizacyjna:
Dotyczy trzymania wilczaków:
Ci co będa spać w namiotach- wilczaki śpią z nimi,
Ci co śpią w domu - są tylko 2 zamykane pokoje, większość miejsc do spania to podłoga w salonie, jadalni i na pietrze. Niestety tam wilczaki nie moga biegać w nocy samopas.
Trzeba albo mieć klatkę ze soba, albo pies zostaje na noc w samochodzie, albo przypiety do palika w ogrodzie, ewentualnie znajdziemy dla kilku psów miejsce w kojcu ( 4-6szt). Chyba że ktoś bedzie chciał przypiąc swego psa do siebie w nocy

. Trzeba pamiętac tez o tym że nie wszystkie psy tolerują towarzystwo innych psów.
Shaluka - ty masz zaklepaną klatkę dla małej.

I przypominam o łańcuchach lub linkach stalowych. Niestety nasze wilczaki dorastają, i wiemy już że trzeba bedzie na nie uważać!!! Tylko szczeniaczki beda mogły w ogrodzie pochasać.
Miesjce na jedzenie - taras - i dom w ciągu dnia będze strefą wolną od wilków

.
Aha i jeszcze jedno - odbedzie sie pokaz filmu o Człowieku który mieszkał z wilkami i badał ich zachowanie. niektórzy już widzieli ale myślę że chętnie zobaczymy go jeszcze raz.